Atmosfera w Hamburgu przed derbowym meczem jest napięta. Policja obawia się, że na ulicach miasta dojdzie do zamieszek pomiędzy zwaśnionymi grupami pseudokibiców Hamburger SV i FC St. Pauli. Już na cztery dni przed spotkaniem fani tego pierwszego klubu wywiesili na ośmiu mostach na autostradzie kukły w barwach St. Pauli.
"To makabryczny widok. Zachowanie kibiców HSV pozbawione jest smaku. Kukły naturalnej wielkości powieszono na linach. To widocznie groźba śmierci dla fanów przeciwnego zespołu" - informuje "Hamburger Abendblatt".
Sprawą zajęła się policja. Chociaż akcję należy uznać za chuligański wybryk przed derbami, nie jest to jednak podżeganie do nienawiści czy ataku. - Najpierw badamy ten incydent ze względu na stworzenie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym - powiedział rzecznik policji, Rene Schoenhardt.
Policjanci obawiają się zamieszek. Bezpieczeństwa ma strzec około 600 funkcjonariuszy. Pseudokibiców może być zdecydowanie więcej, bowiem obie strony będą prawdopodobnie wspierane przez zagranicznych fanów. Do Hamburga mają przyjechać kibice zaprzyjaźnionych klubów z Czech czy Szkocji.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern dał się zaskoczyć w końcówce. Błąd na wagę punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
