"Dzisiaj dzień meczowy i kibicujemy tacie" - tak Anna Lewandowska podpisała zdjęcie, które zostało zrobione przed wejściem na trybuny Allianz Areny w Monachium. Na mecz wybrała się z córką Klarą.
Małżonka Roberta Lewandowskiego nie miała powodów do radości. Jej doping nie pomógł Bayernowi, który był bezradny w starciu z Borussią Moenchengladbach. Zespół Niko Kovaca szybko stracił dwa gole, a w końcówce spotkania trzeciego. "Lewy" został nisko oceniony przez niemieckich dziennikarzy (więcej W TYM MIEJSCU).
Anna Lewandowska zdradziła ponadto, że w niedzielę wybiera się do Polski. Weźmie udział w szkoleniu dla kobiet w ciąży.
Z kolei Robert Lewandowski stawi się w poniedziałek na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Katowicach. Zespół Jerzego Brzęczka rozegra w przyszłym tygodniu dwa mecze w Lidze Narodów - z Portugalią (11.10.) i z Włochami (14.10.). Oba na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Błaszczykowski wrócił do gry. Wolfsburg znów bez wygranej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]