Pomimo fatalnego występu niemieckiej reprezentacji na mistrzostwach świata w Rosji, Joachim Loew zachował posadę selekcjonera. Decyzją władz Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) zaskoczony jest Michael Ballack, który rozegrał w zespole narodowym 98 meczów (w latach 1999-2010).
- Loew powinien odejść po mistrzostwach w Rosji, gdzie ponieśliśmy klęskę (obrońcy tytułu z 2014 r. sensacyjnie zajęli ostatnie miejsce w grupie F i odpadli z dalszej rywalizacji - przyp. red.). Podobnie jak wielu kibiców, byłem zaskoczony tym, że zachował posadę. On pracuje z reprezentacją od dawna (od 2006 r. - przyp. red.) i czasami tak jest, że coś nagle przestaje funkcjonować, jeśli jest się ze sobą tak długo - ocenił Ballack w rozmowie ze stacją Deutsche Welle.
- Osoby za to odpowiedzialne dawno powinny ocenić, że Loew nie jest już właściwą osobą. Puchar Świata w Rosji był dla niemieckiej piłki wielkim rozczarowaniem. Od początku mistrzostw było widać, że niektórzy nasi piłkarze odstają poziomem i wiele pozycji nie zostało zestawionych przez selekcjonera optymalnie - zaatakował działaczy DFB 42-letni Ballack.
Exclusive: Former Germany captain Michael #Ballack criticizes Joachim #Löw, saying he is 'surprised' he is still in a job.
— DW Sports (@dw_sports) 11 października 2018
Full story on DWhttps://t.co/X0rVf3XjAr
Na koniec były zawodnik m.in. Bayeru Leverkusen, Bayernu Monachium i Chelsea Londyn wyraził niezadowolenie z faktu, że DFB nie dokonał szczegółowej analizy porażki Niemców w Rosji. - Nie można twierdzić, że dokonano analizy, skoro selekcjoner zachował stanowisko. To nie była prawdziwa analiza - zakończył rozmówca Deutsche Welle.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Sampdoria wypunktowała Atalantę. Świetne zagrania Bereszyńskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]