Angielskie piłkarki otrzymywały przerażające wiadomości. "Życzę ci raka i białaczki"

Karen Carney wydała emocjonalne oświadczenie po tym, jak na Instagramie anonimowy użytkownik wysyłał jej i koleżankom pogróżki. Upublicznił je Phil Neville.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Karen Carney Getty Images / Alex Livesey/Stringer / Na zdjęciu: Karen Carney

Sportowcy, szczególnie wtedy, kiedy nie wygrywają, są narażeni na krytykę i muszą być do tego przyzwyczajeni i uodpornieni. Jednak to, co przytrafiło się angielskim piłkarkom było niepokojącym nadużyciem.

Karen Carney od użytkownika "dz09" otrzymywała wiadomości, w których internetowy anonim życzył jej "raka i białaczki" oraz miał nadzieję, że ktoś "zgwałci ją na śmierć".

Dzień później Phil Neville, były obrońca Manchesteru United, zajmujący się aktualnie kobiecą kadrą, ujawnił wiadomości, które otrzymywały jego podopieczne.

Sama Carney postanowiła również odnieść się do tego zdarzenia. "Chciałabym poświęcić chwilę wiadomościom skierowanym do mnie i do moich koleżanek w mediach społecznościowych. Tego rodzaju nadużycia są odrażające i całkowicie niedopuszczalne, a także denerwujące. Szybko zostały zgłoszone przez klub, co jest standardową praktyką. Ufam teraz, że właściwe organy zajmą się tym, żeby to się nie powtórzyło w moim kierunku ani w żadnym innym. Dziękuję wszystkim, którzy poparli nas: fanom, mediom i sportowcom" - napisała.

Grożenie "gwałtem i zabójstwem" jest obrzydliwym przykładem tego, jak bezmyślnie niektórzy podchodzą do używania mediów społecznościowych, często zapominając o tym, jak na takie słowa można zareagować adresat.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarki GKS Katowice jak modelki
Czy wobec internetowych hejterów powinny być wyciągane konsekwencje prawne?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×