Niezwykle dramatyczny przebieg miał ćwierćfinałowy mecz Polski z Angolą na mistrzostwach świata w amp futbolu. W dogrywce Biało-Czerwoni prowadzili już 3:1, ale rywale w doliczonym czasie gry doprowadzili do remisu 3:3. W rzutach karnych minimalnie lepsza okazała się ekipa z Afryki.
Nasi piłkarze mocno przeżyli porażkę, która zamknęła im drogę do gry o medale. Polały się łzy (więcej przeczytasz W TYM MIEJSCU). Mimo niepowodzenia w ćwierćfinale Polacy i tak zasłużyli na ogromne słowa uznania. Zdobyli sympatię kibiców.
Otuchy kadrowiczom dodają także najważniejsze postaci polskiego futbolu: kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski i prezes PZPN Zbigniew Boniek.
"Prawdziwi Mistrzowie" (ang. "True Champions") - napisał Lewandowski obok zdjęcia kadry zamieszczonego na Instagramie. Piłkarz Bayernu Monachium od kilku miesięcy jest sponsorem reprezentacji w amp futbolu i z uwagą śledzi jej występy.
"Chłopaki głowa do góry, byliście wspaniali" - to z kolei komentarz prezesa PZPN Zbigniewa Bońka na Twitterze.
3-1 dla na dwie minuty do końca, potem dramat i przegrywamy w karnych. Chłopaki głowa do góry,byliście wspaniali #AmpFutbolPolska
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 3 listopada 2018
Reprezentacja Polski w amp futbolu jeszcze nie kończy rywalizacji na MŚ w Meksyku. Podopieczni Marka Dragosza powalczą o 5. miejsce. W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu (godz. 2.00) zmierzą się z Anglią. Transmisja na sport.tvp.pl oraz na kanale Amp Futbol Polska na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO Mecz na Old Trafford od kuchni. Nasz reporter był na hicie Ligi Mistrzów Manchester United - Juventus Turyn