Uli Hoeness nadal wierzy w Kovaca i jest spokojny o Bayern. "Nie zginiemy"

Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Uli Hoeness
Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Uli Hoeness

Po zwycięstwie Bayernu Monachium z AEK Ateny (2:0) w 4. kolejce Ligi Mistrzów głos zabrał Uli Hoeness. Prezes aktualnych mistrzów Niemiec wypowiedział się między innymi na temat trenera Niko Kovaca i hitowego starcia z Borussią.

- Zawsze chcemy zdobywać mistrzostwo, ale jeśli tym razem się nie uda, to nie zginiemy - powiedział Uli Hoeness po środowym spotkaniu. Dziennikarze "Spiegel", którzy cytują prezesa Bayernu Monachium, podkreślili, że tym razem 66-latek nie był już tak negatywnie nastawiony do nich jak podczas październikowej, słynnej konferencji prasowej.

Wówczas szefowie mistrza Niemiec, między innymi właśnie Hoeness, zarzucili dziennikarzom, iż tworzą niestworzone historie wokół klubu, co wpływa na niego bardzo negatywnie.

Jednocześnie wyrazili także poparcie dla piłkarzy i trenera Niko Kovaca. Teraz Uli Hoeness raz jeszcze podkreślił, że Chorwat nadal ma mocne notowania. - Zespół jest w okresie przejściowym. Mamy młodego trenera, który z tą drużyną pracuje. Musimy być po prostu cierpliwi - zwrócił uwagę. Przypomnijmy, że jeszcze przed środowym pojedynkiem, niemieckie media informowały, że w przypadku niepowodzeń z AEK i Borussią, Kovac straci posadę.

Po środowym zwycięstwie sytuacja jednak nieco uspokoiła się. Dzięki triumfowi z AEK Ateny 2:0 (dwie bramki Roberta Lewandowskiego) Bayern jest o krok od fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Środowe starcie było jednak tylko przystawką do tego, co monachijski klub czeka w sobotę 10 listopada. Tego dnia o 18:30, w hicie Bundesligi, mistrzowie Niemiec na wyjeździe zmierzą się z liderem tabeli Borussią Dortmund.

- Nie jedziemy do Dortmundu jako faworyt. Chcemy po prostu ponownie zadowolić publiczność - zapowiedział Hoeness.

ZOBACZ WIDEO Lazio Rzym rozbiło drużynę Thiago Cionka. Świetny występ Immobile [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)