Menedżer Chelsea FC robił wszystko, by ogrzać się podczas meczu Ligi Europy w Borysowie. Maurizio Sarri ujawnił, że walczył z przeziębieniem i miał podwyższoną temperaturę. Na boisku działo się niewiele ciekawego, co nie sprawiło, że trenerowi było cieplej. Jego Chelsea wygrała z BATE Borysów 1:0 po golu Oliviera Giroud.
Na miły gest wobec rywala zdecydował się trener białoruskiego zespołu, Aleksiej Baga. Wręczył on Sarriemu i Gianfranco Zoli futrzane czapki uszanki, które miały sprawić, że obu będzie cieplej. Włoch może żałować, że nie otrzymał prezentu przed meczem.
A lovely touch from BATE head coach Aleksei Baga, who came bearing gifts for Maurizio Sarri and Gianfranco Zola after tonight's match. #BATEvCFC pic.twitter.com/BgUcF3BAzK
— Chelsea FC (@ChelseaFC) 8 listopada 2018
- To był dla mnie trudny dzień, miałem gorączkę. Jestem zadowolony z postawy Oliviera Girouda. To dla nas bardzo ważny gracz. Ufam mu i wiem, że to dla niego ważne. Nie chcę, żeby martwił się o statystyki. On jest dla nas bardzo przydatny - mówił po spotkaniu Sarri.
Po czterech kolejkach rywalizacji w grupie L Ligi Europy Chelsea FC ma na swoim koncie komplet 12 punktów. Angielski zespół zapewnił sobie już awans do fazy pucharowej tych rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO Serie A: AC Milan zabójczy w końcówce! Gol na wagę zwycięstwa w 90+7. minucie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]