To był szalony mecz w Barcelonie. Nikt z Katalończyków nie przypuszczał, iż Real Betis sprawi im tyle problemów. Już po 34 minutach gospodarze przegrywali 0:2. Mocno walczyli o zmianę wyniku, jednak drużyna z Sevilli była tego dnia fantastycznie dysponowana. Na dodatek Blaugrana kończyła mecz w 10 po czerwonej kartce Ivan Rakiticia.
Real Betis przerwał ponad dwuletnią, znakomitą passę Dumy Katalonii na Camp Nou. Po raz ostatni FC Barcelona przegrała u siebie 10 września 2016 roku z Deportivo Alaves. Ówczesny trener Luis Enrique zdecydował się wówczas na wiele roszad w składzie. Na ławce rezerwowych mecz zaczął między innymi Lionel Messi. Kilka dni później Blaugrana zmiażdżyła już Celtic 6:0.
Od tego czasu bilans Barcelony w LaLidze na własnym stadionie był bardzo imponujący: 34 zwycięstwa i 8 remisów.
Co ciekawe, niedzielny mecz był także 50. dla Ernesto Valverde w roli pierwszego trenera Dumy Katalonii. Jego liczby były fantastyczne. W 49 meczach zgromadził 35 zwycięstw, 12 remisów oraz tylko dwie porażki. Teraz dołożył trzecią.
Valverde i tak na tym etapie przegrał najmniej meczów w historii trenerów na Camp Nou. Nawet od samego Pepa Guardioli, który zapisał się złotymi zgłoskami w historii klubu. Obecny szkoleniowiec Manchesteru City miał 36 zwycięstw, 5 porażek oraz 8 remisów. Jego drużyna trzy razy z rzędu zdobyła później mistrzostwo Hiszpanii. Świetne liczby miał także Enrique, który w pierwszym miesiącu pracy zdobył potrójną koronę (Liga Mistrzów, Puchar Króla oraz Primera Division). Początkowo wygrał 40 meczów, ale przegrał aż 6.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hannover przerwał serię przegranych. Wygrał z Wolfsburgiem 2:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]