Od kilku miesięcy światowe media rozpisują się na temat możliwego powrotu Neymara do Barcelony. Przypomnijmy, że Brazylijczyk latem ubiegłego roku przeszedł z Blaugrany do Paris Saint-Germain za 222 miliony euro. W Paryżu, gdzie dostał bajeczny kontrakt i iście królewskie warunki, miał wyjść z cienia Lionela Messiego i powalczyć o Złotą Piłkę, jednak stało się zupełnie odwrotnie. Neymar oddalił się od prestiżowego wyróżnienia.
- Czy Neymar może wrócić na Camp Nou? To byłoby dla niego trudne. Nie mogę wykluczyć takiego scenariusza, ale to na pewno nie byłoby dla niego łatwe - uważa Andres Iniesta, ikona Dumy Katalonii, cytowany przez "Daily Mail".
Ciszej zrobiło się natomiast o możliwości transferu Neymara do Realu Madryt. Kilka miesięcy temu co rusz pojawiały się informacje, że Królewscy starają się pozyskać brazylijskiego napastnika. Póki co wyszły z tego nici.
- To byłaby fantastyczna transakcja w wykonaniu Realu. Czy transfer Neymara to Madrytu by mnie zabolał? Nie, w ogóle. Real zyskałby unikalnego gracza. W piłce nożnej takie decyzje się zdarzają i trzeba z nimi żyć - podkreśla Iniesta, który z Neymarem przez kilka sezonów grał w Barcelonie.
Obecnie Iniesta jest piłkarzem Vissel Kobe. W tym sezonie zagrał w 13 meczach w barwach japońskiego klubu, strzelając w nich dwie bramki i notując dwie asysty.
ZOBACZ WIDEO Adam Buksa: Pierwsze emocje opadły