Komisja bada przyczynę katastrofy w Leicester. Helikopter nie reagował na polecenia pilota

Twitter / Na zdjęciu: miejsce katastrofy helikoptera właściciela Leicester City
Twitter / Na zdjęciu: miejsce katastrofy helikoptera właściciela Leicester City

Wciąż nie są znane przyczyny katastrofy w Leicester, w wyniku której zginął właściciel miejscowego klubu, Vichai Srivaddhanaprabha. Ze wstępnych ustaleń wynika, że helikopter nie reagował na polecenia pilota.

Komisja Badania Wypadków Lotniczych (AIBB) poinformowała, że ze zgodnie ze wstępnymi ustaleniami, przyczyną katastrofy mogła być awaria wirnika ogonowego. Tuż przed katastrofą helikopter nie reagował na polecenia pilota. Gdy ten chciał skierować maszynę w lewo, leciała ona w prawo. Badane są przyczyny utraty kontroli nad helikopterem.

Z nagrań wideo, które zostały wykonane na stadionie, wynika, że śmigłowiec AW169 wznosi się bez problemów przez około 40 sekund. Następnie na chwilę zawisł w powietrzu, zaczął kręcić się wokół własnej osi i spadać na powierzchnię. Osiągnął wysokość około 122 metrów.

Jak przekazało "BBC", komisja priorytetowo traktuje badanie układu sterowania wirnikiem ogonowym. Wykluczono udział drona w katastrofie i dodano, że 27 października helikopter pokonał drogę z lotniska Fairoaks w Surrey, poprzez Londyn, do Leicester.

Vichai Srivaddhanaprabha zginął w wypadku śmigłowca, do którego doszło 27 października po ligowym meczu Lisów z West Hamem United (1:1). Maszyna runęła na ziemię tuż po starcie z parkingu przy King Power Stadium.

Na miejscu zginęli wszyscy pasażerowie helikoptera: Srivaddhanaprabha, jego współpracownicy Nursara Suknamai i Kaveporn Punpare oraz piloci Eric Swaffer i Izabela Lechowicz. Z informacji przekazanych przez osoby zajmujące się śledztwem wynika, że szanse na to, że ktokolwiek przeżyłby katastrofę, były minimalne.

Srivaddhanaprabha był jednym z najbogatszych Tajlandczyków. Jego majątek szacowało się na blisko 5 mld dolarów. Właścicielem Leicester City był od sierpnia 2010 roku. Za jego rządów klub najpierw (2014) wrócił do Premier League po jedenastoletniej przerwie, a potem sięgnął po mistrzostwo Anglii (2016).

Komentarze (0)