David de Gea może być najlepiej opłacanym bramkarzem na świecie

Dominika Pawlik 25 Listopada 2018, 08:59

Newspix / Marc Atkins / Na zdjęciu: David de Gea

• Manchester United chce wzmocnić defensywę. Zaoferował fortunę za obrońcę Napoli SSC

Paris Saint-Germain kusi zawodnika wysokim kontraktem. Miałby zarabiać 300 tysięcy tygodniowo, a za cztery lata nawet 60 milionów funtów. Klub może sobie na to pozwolić, szczególnie jeśli rzeczywiście sprzeda Neymara.

Utrata De Gei byłaby sporym ciosem dla Manchesteru United, klub w tym sezonie radzi sobie kiepsko, zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli Premier League. Bramkarz jest mocnym punktem zespołu od kilku sezonów, z klubem wywalczył mistrzostwo kraju i inne trofea w Anglii, a także wygrał w Lidze Europy.

Oczywiście szefowie United chcą zatrzymać zawodnika, rozpoczęli nawet negocjacje, choć nie toczą się one po myśli klubu, a sam Mourinho waha się czy chce go zatrzymać.

Władze rozglądają się za ewentualnym następcą na pozycję bramkarza i jednym z kandydatów jest Jordan Pickford.

ZOBACZ WIDEO Kolejna wpadka Bayernu! Kapitalny mecz napastnika Fortuny! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)