Jerzy Brzęczek zareagował na słowa Zbigniewa Bońka. "Nikt nie będzie ingerował w moje decyzje"
Zbigniew Boniek mówił, że powołania dla zawodników, którzy nie grają w swoich klubach to profanacja reprezentacji Polski. Na słowa te zareagował selekcjoner Jerzy Brzęczek, który nie wykluczył dalszego powoływania takich graczy.
Boniek miał na myśli powołania dla Jakuba Błaszczykowskiego, Jana Bednarka czy Arkadiusza Recy. Cała trójka nie gra w swoich klubach, ale selekcjoner Jerzy Brzęczek ufa tym zawodnikom i widzi ich w kadrze. - Na pewno nikt nie jest w stanie ingerować w moje decyzje personalne dotyczące zawodników. Bardzo często wymieniamy przemyślenia z prezesem. Chcemy mieć silną reprezentację - powiedział Brzęczek w programie "Gol Extra" emitowanym na antenie "TVP Sport".
- Temat dotyczący powołań dla piłkarzy, którzy nie grają w klubach wraca i nie jest to komfortowa sytuacja. Dla dobra zawodników i reprezentacji ważną kwestią jest to, by grali oni w klubach. Do końca roku nie mogą podjąć decyzji o zmianie klubu, ale później mam nadzieję, że wykonają takie ruchy, które będą dla nich korzystne - dodał Brzęczek.
Boniek mówił, że powołania dla piłkarzy, którzy nie grają w klubach to profanacja. Brzęczek tych słów komentować nie chce i jak mantrę powtarza, że nikt nie będzie ingerował w jego decyzje personalne. - Z prezesem wielokrotnie rozmawialiśmy, mamy różne zdania w niektórych sprawach. Prezes zawsze może mówić o swoich sugestiach, ale ja mam pełną autonomię - powiedział selekcjoner.
- Naszym celem jest silna reprezentacja. Są może pewne niejasności, nie jesteśmy zadowoleni z tego, że nie wygraliśmy żadnego meczu na jesień. Jednak z pełną odpowiedzialnością mówię, że zaczyna się tworzyć silna drużyna, która zaczyna być jednością. Chcę mieć skuteczny zespół, który będzie osiągał dobre wyniki - dodał Brzęczek.
Zdanie selekcjonera odnośnie powołań dla piłkarzy, którzy nie występują w swoich klubach jest jasne: - Jeżeli po dyskusjach ze sztabem dojdziemy do wniosku, że oni będą nam potrzebni, to na pewno podejmiemy decyzję, że zostaną powołani - stwierdził trener Biało-Czerwonych.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Gol Krzysztofa Piątka na wagę derbowego remisu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]