Lewandowski strzelił gola, ale nie zachwycił. "Przez niedbalstwo zmarnował stuprocentową okazję"

PAP/EPA / DAVID HECKER / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)
PAP/EPA / DAVID HECKER / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)

Choć w sobotnim meczu 15. kolejki Bundesligi Bayern pokonał na wyjeździe Hannover 96 aż 4:0, Robert Lewandowski nie zachwycił niemieckich dziennikarzy swoją grą. "Podchodził do swoich szans trochę niedbale" - napisało "Sueddeutsche Zeitung".

Polski napastnik miał w Hanowerze kilka okazji do zdobycia gola, ale wykorzystał tylko jedną z nich. W 62. minucie wykorzystał dokładne dośrodkowanie Joshuy Kimmicha i oddał celny strzał głową z pięciu metrów.

O tym, że nie miał swojego dnia, najlepiej świadczy sytuacja z ostatnich sekund spotkania, gdy "Lewy" mając przed sobą pustą bramkę trafił tylko w boczną siatkę. Komentatorzy telewizji Eleven Sports określili ten strzał mianem pudła sezonu.

Niemieccy dziennikarze nie są aż tak radykalni w swoich sądach, ale też nie wymieniają Lewandowskiego wśród najlepszych graczy Bayernu. Jedynie "Bild" przyznał mu bardzo dobrą notę 2, podobnie jak Davidowi Alabie, Thiago Alcantarze, Serge'owi Gnabry'emu i Kingsleyowi Comanowi. Na najlepszą możliwą ocenę 1 zdaniem popularnego tabloidu zasłużył jedynie Kimmich.

Lokalny monachijski dziennik "TZ" ocenił Polaka na 3, czyli dobrze, jednak jest to jedna ze słabszych not dla piłkarzy Bayernu. Lepsze otrzymało aż pięciu graczy - Kimmich (1), Alaba, Thiago, Gnabry i Coman (wszyscy ocenieni na 2).

Popołudniówka "Abendzeitung Muenchen" nie przyznała żadnej jedynki, dwójki wystawiła Alabie, Kimmichowi, Thiago i Matsowi Hummelsowi, a Lewandowski tak jak większość zespołu otrzymał trójkę.

"Z minuty na minutę był coraz bardziej niezadowolony, ponieważ nie był w stanie poprawić swoich strzeleckich statystyk przeciwko niegroźnemu rywalowi. Swoją wrzutką wybawił go Kimmich i pomógł mu zdobyć dziesiątego gola w sezonie. W doliczonym czasie przez niedbalstwo gry zmarnował stuprocentową okazję" - uzasadnia "Abendzeitung Muenchen" niezbyt wysoką notę dla najlepszego strzelca Bayernu.

"Sueddeutsche Zeitung", które nie wystawia not, za to w kilku zdaniach charakteryzuje występ każdego z graczy Bayernu, pisze o Lewandowskim w podobnym tonie: "Podchodził do swoich okazji trochę niedbale, wykorzystał tylko jedną, zdobywając gola na 4:0 po godzinie gry. Uff, to uratowało jego nastrój".

Po piętnastu kolejkach Bayern zajmuje trzecie miejsce w tabeli Bundesligi ze stratą siedmiu punktów do Borussii Dortmund. Natomiast "Lewy" z dziesięcioma golami na koncie jest współliderem klasyfikacji strzelców wraz z Luką Joviciem z Eintrachtu Frankfurt i Paco Alcacerem z BVB.

ZOBACZ WIDEO: Bez Lewandowskiego nie ma polskiej piłki. "Winna krótkowzroczność działaczy"

Komentarze (5)
avatar
Janusz Borowko
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Roberta byliby strefie spadkowej 
zorkin
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hehe jakie to jest smieszne i zarazem groteskowe do niebios wyniesiony przez SP spada znowu tam skąd wyleciał hehe mało tego z nową ksywka LewaMylik :)
Super snajper Europy maszyna do Bramek 
avatar
Wiesiek Kamiński
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Lewandowski to piłkarz na poziomie klubu ! Każdy klub z półki światowej chciał by Go mieć ! 
avatar
Yuri_Orlov
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do Borussi tracą 9, a nie 7 punktów ;)!! 
avatar
Henryk
15.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dla niemieckich komentatorów Robert Lewandowski jest innostrańcem i dodatkowo Polakiem , dlatego zawsze będą mieli do Niego obiekcje, ale.