Inter - Napoli: Milik znowu zacznie na ławce rezerwowych

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik jest najlepszym strzelcem Napoli, ale to nie daje mu gwarancji gry w pierwszym składzie. Carlo Ancelotti w najważniejszych meczach ufa jego konkurentom.

[tag=708]

SSC Napoli[/tag] w ostatnich tygodniach dobrze sobie radzi w Serie A. Cztery ligowe zwycięstwa z rzędu pozwoliły umocnić się na drugim miejscu w tabeli. Teraz jest szansa, by powiększyć przewagę nad trzecim Inter Mediolan do jedenastu punktów. Obie drużyny zmierzą się 26 grudnia.

Włoskie media już podały prawdopodobne składy. Wszystko wskazuje na to, że Arkadiusz Milik zacznie na ławce rezerwowych. Carlo Ancelotti w ataku postawi na duet Dries Mertens - Lorenzo Insigne.

Polski napastnik cały czas nie cieszy się bezgranicznym zaufaniem słynnego trenera. W najważniejszych meczach często zaczyna na ławce. Nie pomaga mu nawet fakt, że z ośmioma bramkami jest najlepszym strzelcem drużyny.

Milik w ostatnich tygodniach grał bardzo dobrze. W trzech meczach strzelił cztery bramki. W ostatnim starciu ze SPAL (1:0) usiadł jednak na ławce i ostatecznie nie pojawił się na boisku. Ancelotti potem przyznał, że przy jednobramkowym prowadzeniu ważniejsze było utrzymanie wyniku, a nie strzelanie kolejnych goli.

ZOBACZ WIDEO Świetny Szczęsny, wściekły Ronaldo. Juventus pokonał Romę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
Olaf1250
25.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nierozumie ancelotti woli posylac staruszka mertensa zamiast milika po co by się znowu od obrońców odbijal jak wykalaczka mam nadzieję że potym meczu zrozumie że numer 1 milik powinien być