[tag=721]
Real Madryt[/tag] starał się o wykupienie Brahima Diaza z Manchesteru od kilku miesięcy. Chociaż angielski klub zapewniał, że chce pozostania 19-latka u siebie i zamierza przedłużyć z nim wygasający w lecie kontrakt, sam zawodnik postanowił inaczej.
Tak przynajmniej twierdzi dziennik "Marca". Według gazety piłkarz postanowił wrócić do ojczyzny i to już zimą.
Nastolatek doszedł do porozumienia z Realem ws. indywidualnej umowy, która będzie obowiązywała przez sześć lat. Warunki transferu uzgodniły też oba kluby - Królewscy zapłacą za niego 15 milionów euro plus kilka milionów zmiennych, które wpłyną na konto The Citizens w kolejnych latach.
Diaz jest wychowankiem Malagi, z której trafi do Manchesteru City w 2015 roku. W barwach angielskiej drużyny zadebiutował w sezonie 2016/2017. Obecne rozgrywki miały być dla niego przełomowe, jednak Hiszpan zagrał tylko cztery mecze w krajowych pucharach, nie otrzymał szansy gry w Premier League.
Przenosiny napastnika do Realu mają świadczyć o planach klubu na odmłodzenie swojej kadry w najbliższych miesiącach.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hit dla Borussii Dortmund. BVB górą w starciu z wiceliderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]