Kolejne opóźnienie na budowie stadionu Tottenhamu. W sumie przekroczyło już pół roku

Getty Images / Na zdjęciu: White Hart Lane, stadion Tottenhamu, przed przebudową
Getty Images / Na zdjęciu: White Hart Lane, stadion Tottenhamu, przed przebudową

Czas mija, a końca budowy nowego stadionu Tottenhamu Hotspur wciąż nie widać. Klub poinformował o kolejnym opóźnieniu w pracach.

Obiekt Kogutów powstaje w miejscu starego White Hart Lane, a na czas budowy drużyna Mauricio Pochettino wyniosła się na Wembley i według najnowszych prognoz pozostanie tam co najmniej do marca.

- Przepraszam naszych kibiców i dziękuję im za nieustającą cierpliwość - podkreśla prezes Tottenhamu Daniel Levy.

Początkowo Koguty miały grać na nowym obiekcie już we wrześniu ubiegłego roku, lecz termin wielokrotnie zmieniano, a media informowały nawet o alkoholowych libacjach, w których mieli brać udział robotnicy.

Trybuny White Hart Lane mają pomieścić 62 062 widzów, jednak na razie posiadacze karnetów mogli tylko zwiedzać niedokończoną budowę.

Już wiadomo, że pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund (13 lutego) Koguty rozegrają na Wembley. Władze klubu dążyły, by inauguracja nowego stadionu przypadła na ligową potyczkę z Arsenalem (w pierwszy weekend marca), lecz i te plany są dziś nierealne. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to premierowym występem ekipy Mauricio Pochettino na White Hart Lane będzie mecz z Crystal Palace (w połowie marca).

ZOBACZ WIDEO Boruc pokonany trzykrotnie! Bournemouth poza Pucharem Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)