Dublerem Łukasza Skorupskiego w Pucharze Włoch był Angelo Da Costa. W poprzednim meczu z FC Crotone bramkarz Bologna FC nie miał wielu zadań i zaprezentował się solidnie. Było pewne, że w sobotnim spotkaniu Brazylijczyk będzie częściej pod presją i nie wytrzymał jej w przedbiegach. Wielki, kosztowny błąd popełnił już w 9. minucie.
Karę za fatalne chwyt Angelo Da Costy wymierzył Federico Bernardeschi. Reprezentant Włoch wykorzystał szansę otrzymaną od Massimiliano Allegriego i dał Juventusowi prowadzenie 1:0. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie w planem faworyta, który miał przewagę i mógł kontrolować sytuację na boisku. Stara Dama utrzymywała się w posiadaniu piłki i rzadko dopuszczała do zagrożenia pod własną bramką.
Wojciech Szczęsny nie miał prawie nic do roboty między słupkami Juventusu. W 22. minucie wyjaśnił zamieszanie po przeciętym podaniu Mattiasa Svanberga w kierunku Mattii Destro. Publiczność domagała się rzutu wolnego pośredniego, ale sędzia nie widział tam podania do Polaka. Poza tym Bologna FC nie oddawała celnych uderzeń. Była na to szansa w czasie doliczonym do pierwszej części, ale Mitchell Dijks trafił w boczną siatkę.
Największe zainteresowanie w przerwie budził jak zwykle Cristiano Ronaldo, który ruszył do rozgrzewki. Na boisku brakowało również Giorgio Chielliniego, Paulo Dybali, Alexa Sandro czy Blaise'a Matuidiego. Allegri nie musiał ich jednak wcześnie fatygować. Dublerzy radzili sobie poprawnie i w 49. minucie strzelili gola na 2:0.
Do bramki trafił Moise Kean, dla którego Bolonia jest szczęśliwym miejscem. W tym mieście strzelił pierwszego gola w Serie A, a w sobotę zdobył premierowego w Pucharze Włoch. Młodzian dobił piłkę po przyblokowanym uderzeniu Douglasa Costy. Po podwojeniu przewagi Juventus stracił resztę ochoty do atakowania i nie zmieniła tego obecność na murawie Ronaldo i Dybali. Ekipa z Turynu nie musiała, jej przeciwnik nie potrafił i skończyło się na wyniku 2:0. Szczęsny zachował pierwsze czyste konto w 2019 roku.
Stara Dama pozostaje niepokonana w konfrontacjach z Bologna FC od 26 lutego 2011. Passa turyńczyków na Stadio Renato Dall'Ara jest jeszcze dłuższa. W tym miejscu nie przegrała od 29 listopada 1998 roku.
W ćwierćfinale Juventus zmierzy się z klubem lepszym w meczu Cagliari Calcio z Atalantą BC.
Bologna FC - Juventus 0:2 (0:1)
0:1 - Federico Bernardeschi 9'
0:2 - Moise Kean 49'
Składy:
Bologna: Angelo Da Costa - Arturo Calabresi, Danilo, Filip Helander - Federico Mattiello (69' Riccardo Orsolini), Roberto Soriano, Erick Pulgar, Mattias Svanberg (62' Godfred Donsah), Mitchell Dijks - Mattia Destro (77' Rodrigo Palacio), Nicola Sansone
Juventus: Wojciech Szczęsny - Mattia De Sciglio, Leonardo Bonucci, Medhi Benatia, Leonardo Spinazzola (80' Alex Sandro) - Sami Khedira, Miralem Pjanić, Emre Can - Federico Bernardeschi, Moise Kean (62' Cristiano Ronaldo), Douglas Costa (77' Paulo Dybala)
Żółte kartki: Soriano (Bologna) oraz Bernardeschi, De Sciglio, Can (Juventus)
Sędzia: Federico La Penna
Pozostałe pary 1/8 finału Pucharu Włoch:
Lazio - Novara Calcio 4:1
Sampdoria Genua - AC Milan 0:2 pd.
Torino FC - ACF Fiorentina
Inter Mediolan - Benevento Calcio
SSC Napoli - US Sassuolo
Cagliari Calcio - Atalanta BC
AR Roma - Virtus Entella
ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Manchester City zdemolował Burton 9:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]