Sytuacja wróciła do punktu wyjścia. Na początku grudnia holenderskie media informowały, iż Frenkie De Jong doszedł do porozumienia z Paris Saint-Germain. Wszystko miało być dopięte na ostatni guzik, jednak do walki o pomocnika wkroczyła FC Barcelona. "Młody piłkarz woli grać na Camp Nou niż w innych klubach" - zapewniały media. De Jong cały czas odrzucał lepsze oferty pod względem finansowym.
Do czasu. Według ostatnich informacji, piłkarz zmienił zdanie i ponownie przychylniejszym okiem patrzy na PSG. Powód? Frenkie de Jong przestraszył się rywalizacji w środku pola w Barcelonie. Oprócz tego mistrzowie Francji podwyższyli indywidualne warunki piłkarzowi. Wcześniejsza oferta dotyczyła 7,5 mln euro rocznie.
"PSG oferuje mu także miejsce w pierwszym składzie. Na korzyść paryżan przemawia również to, że są oni blisko pozyskania Matthijsa de Ligta" - tłumaczy "Mundo Deportivo". Obaj nie ukrywali, że ich marzeniem jest dalsza gra w jednym klubie.
Frenkie De Jong to jeden z najbardziej perspektywicznych piłkarzy na całym świecie. W tym sezonie zagrał w 27 meczach Ajaksu, strzelając w nich cztery gole i notując jedną asystę.
PSG jest zdecydowanym liderem francuskiej Ligue 1. W 18 meczach drużyna Thomasa Tuchela odniosła 16 zwycięstw i 2 remisy. Nad drugim w tabeli Lille ma już 13 punktów przewagi i dwa spotkania rozegrane mniej.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Zientarski zachwycony postawą mistrza. "Kosiarką jechałby tak samo"