Robert Lewandowski strzelił w niedzielę kolejną, swoją 12. bramkę w tym sezonie Bundesligi. Polak trafił do siatki w meczu Bayernu z VfB Stuttgart (4:1) i chociaż w drugiej połowie nie wykorzystał rzutu karnego, opuszczał murawę zadowolony.
Grę najlepszego polskiego piłkarza z trybun Allianz Arena oglądali specjalni goście. Na zaproszenie Lewandowskiego do Monachium przylecieli Robert Podoliński i Marek Krzywicki.
Ten drugi to pierwszy trener aktualnego króla strzelców Bundesligi. Pracował z Lewandowskim, gdy ten trenował jako nastolatek w stołecznej Varsovii.
Jak ujawnił Podoliński, obaj obejrzeli mecz Bayernu, a w poniedziałek mogli wejść na trening Bawarczyków.
"Dziękujemy za zaproszenie. Wczoraj mecz, dziś trening. Jak zwykle miłe spotkanie i mamy nadzieję że przy okazji 60-lecia UKS Varsovia będzie okazja do kolejnego" - napisał Podoliński na Instagramie.
W najbliższej kolejce Bundesligi Bayern zagra na wyjeździe z Bayerem Leverkusen.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Dobry mecz Szczęsnego. Juventus rzutem na taśmę pokonał Lazio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]