Trener Cardiff City: Emiliano Sala byłby z nas dumny

Getty Images / Stu Forster / Staff / Na zdjęciu: Neil Warnock
Getty Images / Stu Forster / Staff / Na zdjęciu: Neil Warnock

Cardiff City pokonało AFC Bournemouth 2:0 i do miejsca gwarantującego utrzymanie traci dwa punkty. Po meczu trener walijskiego klubu, Neil Warnock, triumf zadedykował Emiliano Sali.

- Emiliano Sala byłby z nas dumny - powiedział trener Cardiff City, Neil Warnock. Emiliano Sala miał zostać piłkarzem walijskiego klubu. Działacze podpisali z nim kontrakt, ale w trakcie podróży z Nantes do Cardiff, samolot z piłkarzem na pokładzie zniknął z radarów. Poszukiwania prowadzone przez policję nie przyniosły rezultatów i zostały zakończone. Dopiero po akcji rodziny rozpoczęto prywatną akcję poszukiwawczą.

Podczas meczu z AFC Bournemouth kibice Cardiff City oddali hołd Emiliano Sali. - Fani byli niesamowici. To było bardzo emocjonalne 10 dni. Jemu już nie można pomóc. Piłkarze też byli niesamowici. Byłem bardzo zadowolony z tego, jak pracowaliśmy nad taktyką - mówił Warnock, który po meczu ze łzami w oczach dziękował kibicom za doping.

Spotkanie poprzedziła minuta ciszy poświęcona pamięci Sali. Na koszulkach zawodników Cardiff City znalazły się żonkile, a także nazwisko tragicznie zmarłego piłkarza. Kibice przygotowali też specjalną oprawę poświęconą Argentyńczykowi: ułożono kartoniadę z jego nazwiskiem i śpiewano piosenkę zadedykowaną Sali.

ZOBACZ WIDEO Bayern rozbity w Leverkusen. Doskonała druga połowa gospodarzy! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Nasza postawa była bajeczna. Zagraliśmy dobry mecz. Nie mogę uwierzyć w to, co pokazali nasi kibice. Powiedziałem chłopakom, że Emiliano nie ma z nami, ale byłby dumny z nas - dodał Warnock.

Cardiff City sklasyfikowany jest na osiemnastej pozycji w tabeli Premier League. Klub ze stolicy Walii zgromadził 22 punkty i do miejsca gwarantującego utrzymanie traci tylko dwa "oczka".

Komentarze (0)