Wielką furorę we Włoszech robi Krzysztof Piątek. Polski napastnik doczekał się kilku nowych przydomków, a jednym z popularniejszych jest "El Pistolero" (z hiszpańskiego rewolwerowiec). Wszystko za sprawą charakterystycznych pistoletów, które 23-latek prezentuje po strzeleniu gola.
O słynnej już "cieszynce" Piątek opowiedział na YouTubowym kanale "Foot Truck", który prowadzą Kuba Polkowski i Łukasz Wiśniowski. - To nie było przygotowane. Przysięgam. Jak strzeliłem drugą bramkę to pojechałem na kolanach i złożyły mi się te pistolety. Wyszło jak wyszło. Dobrze się przyjęło i później kontynuowałem (...) ludzie we Włoszech zwariowali na tym punkcie - wyjawił Piątek w rozmowie z prowadzącymi.
Jednocześnie 23-latek dodał, że nie myśli nad nową "cieszynką" i pozostanie przy aktualnej.
W programie Piątek zdradził również, że po transferze do AC Milan dostał sms-a od napastnika reprezentacji Hiszpanii, Alvaro Moraty. - Napisał, że śledzi mnie od jakiegoś czasu, że fajnie to wygląda i życzy mi powodzenia - dodał były napastnik Cracovii. Co ciekawe, aktualny piłkarz Atletico wyjawił swego czasu, że wzoruje się na Robercie Lewandowskim i często ogląda mecze z jego udziałem.
Piątek od początku swojej przygody we Włoszech prezentuje kapitalną skuteczność. W tym sezonie zdobył 13 goli w Serie i 8 w Pucharze Włoch. Największe sportowe dzienniki porównują już Piątka do wielkich gwiazd Milanu - jak choćby Filippo Inzaghiego.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau zachwycony Piątkiem. "Pokazuje jak powinien grać środkowy napastnik!"