Real Madryt skompromitował się w poprzednim El Clasico z FC Barcelona. Wysoko przegrał 1:5 a pracę po tym meczu stracił Julen Lopetegui. W środę Królewscy chcieli za wszelką cenę zmazać plamę i zagrać zdecydowanie lepsze spotkanie. Los Blancos mocno przeciwstawili się Dumie Katalonii i szybko objęli prowadzenie 1:0. Mieli kolejne szanse na zdobycie bramki, jednak zabrakło skuteczności.
- Ogólnie rozegraliśmy dobry mecz. Ze względu na liczbę okazji mogliśmy strzelić jeszcze jakąś bramkę i dlatego mamy mieszane odczucia z powodu remisu. Zabrakło nam nieco skuteczności na ostatnich metrach - tłumaczy Lucas Vazquez.
Czytaj także: Wydobyto ciało z wraku samolotu, którym leciał Emiliano Sala
27-letni Hiszpan jest przekonany, iż to Real Madryt zasłużył na zwycięstwo w tym meczu. Vazquez ma inne zdanie niż choćby Ernesto Valverde, który twierdzi, iż remis jest sprawiedliwy.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Sensacja! IV-ligowiec zagra w 1/8 finału [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Możemy być zadowoleni z meczu, ale nie z wyniku. Byliśmy lepsi, mieliśmy więcej okazji i remis nie jest sprawiedliwy. Zagraliśmy bardzo dobrze, stwarzaliśmy okazje, ale zaszkodził nam ten brak skuteczności. W ostatnich 10-15 minutach też mieliśmy szanse na zdobycie drugiego gola - dodaje gracz Królewskich.
Real Madryt potwierdził zwyżkę formy w ostatnich tygodniach. Nie przegrał sześciu ostatnich meczów a pięć z nich wygrał. - Trzeba żyć teraźniejszością. Od kilku meczów mamy bardzo dobre odczucia - kończy Vazquez.
Czytaj także: Puchar Francji: Paris Saint-Germain wymęczyło awans do ćwierćfinału
Rewanżowe starcie Realu Madryt z Barceloną w Pucharze Króla odbędzie się 27 lutego.