Premier League: Man Utd w świetnej formie przed meczem z PSG

Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: radość zawodników Man Utd
Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: radość zawodników Man Utd

Jedenasty mecz i dziesiąte zwycięstwo pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera. Manchester United bez problemu pokonał Fulham 3:0. Świetnie tego popołudnia radzili sobie Paul Pogba (dwa gole) oraz Anthony Martial (gol i asysta).

Pierwsze minuty to niespodziewane ataki Fulham. Przedostatni zespół Premier League już przed upływem premierowych 60 sekund powinien prowadzić. Manchester United nadział się na kontrę, w której Andre Schuerrle dośrodkował w pole karne, ale doskonałą sytuację zmarnował Luciano Vietto. 

Kolejne minuty to także przewaga londyńczyków, ale tuż przed upływem kwadransa Czerwone Diabły zadały pierwszy cios. Gospodarze popełnili błąd przy wyprowadzeniu piłki. Ta trafiła pod nogi Anthony'ego Martiala, który w tempo podał do Paula Pogby. Kąt był ostry, lecz to nie przeszkodziło Francuzowi na oddanie strzału. Sergio Rico, bramkarz Fulham, był przekonany, że Pogba będzie dośrodkowywał i nie zdołał już sparować uderzenia Pogby.

Zobacz także: Premier League: Sergio Aguero rzucił Arsenal na kolana

Niecałe 10 minut później fantastyczną, indywidualną akcję przeprowadził Martial. Jeszcze na własnej połowie otrzymał podanie od Phila Jonesa i nie oddał piłki już do nikogo. Przebiegł z nią pół boiska, mijając dwóch rywali, a następnie technicznym strzałem pokonał Rico. To dziewiąte trafienie Martiala w bieżących rozgrywkach.

ZOBACZ WIDEO Michael Ballack dla WP SportoweFakty: Robert Lewandowski jest wielki, więc można go krytykować (cała rozmowa)

Jeszcze przed przerwą mogło być 3:0, gdy zaskakujący strzał sprzed pola karnego oddał Phil Jones. Rico tym razem nie dał się pokonać i przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Zobacz także: Jan Bednarek: Twardo stąpam po ziemi. Nie jestem "polskim Maldinim"

Druga połowa to już absolutna dominacja Man Utd. Wprawdzie Czerwone Diabły nie podkręcały już tempa, ale okazji nie brakowało. W 65. minucie dublet ustrzelił Pogba, gdy wykorzystał rzut karny (faulowany był Juan Mata). Jego intencje wyczuł bramkarz, ale uderzenie było precyzyjne.

Idealną okazję miał jeszcze Alexis Sanchez. Chilijczyk przechwycił piłkę tuż przed polem karnym, ale nie zdołał pokonać Rico. Sanchez cały czas nie potrafi wrócić do formy, którą prezentował jeszcze przed transferem na Old Trafford.

Warto odnotować jeszcze wielkie pudło Ryana Babela. Holender przestrzelił z... 30 centymetrów, trafiając tylko w słupek bramki Czerwonych Diabłów.

Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Man Utd wygrał dziesiąty mecz pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera (na 11 możliwych). Natomiast Fulham robi kolejny krok w kierunku The Championship. Pozostało na przedostatnim miejscu w tabeli.

Fulham FC - Manchester United 0:3 (0:2)
0:1 - Paul Pogba 14'
0:2 - Anthony Martial 23'
0:3 - Paul Pogba (k.) 65'

Składy:

Fulham: Rico - Odoi, Le Marchand, Ream, Bryan (81' Sessegnon) - Serri, Chambers - Schuerrle (53' Christie), Vietto, Babel (77' Cairney) - Mitrović.

Man Utd: de Gea - Dalot, Jones, Smalling, Shaw - Herrera (85' Bailly), Matić - Mata, Pogba (74' McTominay), Martial (69' Sanchez) - Lukaku.

Żółte kartki: Bryan, Chambers, Mitrović (Fulham) oraz Matić, de Gea (Man Utd).

Sędzia: Paul Tierney.

Komentarze (1)
avatar
Andrzej Duxa
9.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wystarczylo pozbyc sie klauna....