Robert Lewandowski dumny ze swojego osiągnięcia. Polak ma już następny cel

Ostra reakcja w Bayernie na słowa Hamanna. Szefowie klubu bronią Lewandowskiego

W sobotę w meczu przeciwko Schalke 04 (Bayern Monachium wygrał 3:1, więcej TUTAJ) Robert Lewandowski jako pierwszy w historii zdobył setną bramkę na Allianz Arena, na którym Bawarczycy grają od sezonu 2005/2006. 99 z goli kapitan reprezentacji Polski zdobył dla aktualnego klubu, a jednego jeszcze, gdy grał w Borussii Dortmund (WIĘCEJ).

- To miły moment dla mnie. Coś specjalnego. Oczywiście to był bardzo ważny mecz dla nas. Po remisie Borussii Dortmund, wiedzieliśmy, że musimy wygrać. Graliśmy bardzo dobrze i jestem bardzo szczęśliwy. Zdobycie 100 goli na Allianz Arena to marzenie, które właśnie się spełniło. To coś, z czego powinienem być dumny. Jestem bardzo szczęśliwy - wyjawił Lewandowski w rozmowie z oficjalną stroną Bundesligi.

W tym sezonie polski napastnik zbliżył się też do miana najlepszego zagranicznego strzelca w historii Bundesligi. Na tę chwilę prowadzi były klubowy kolega "Lewego" - Claudio Pizarro, który mimo 40. lat na karku, wciąż gra w Werderze Brema. Peruwiańczyk w tym sezonie zdobył 2 gole i ma na koncie już 194 trafienia. O jedno mniej ma Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol i asysta Lewandowskiego. Bayern ruszył w pogoń za Borussią [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czytaj też: Imperium kontratakuje. Bayern Monachium broni Roberta Lewandowskiego

- To następny krok w mojej karierze. Mam nadzieję, że w następnym meczu to osiągnę - zapowiedział 30-latek. Jeśli Lewandowski wyprzedzi Pizzaro będzie piątym najskuteczniejszym piłkarzem w historii rozgrywek. Lepszy dorobek mają jeszcze niemieccy zawodnicy - Manfred Burgsmueller, Jupp Heynckes, Klaus Fischer i Gerd Mueller.

Najlepsi strzelcy w historii Bundesligi (na dzień 10.02.2019):