"Dietmar Hamann od dawna jest jednym z najbardziej znanych i uznanych ekspertów piłkarskich w niemieckiej telewizji, a jego słowa są szeroko komentowane. Jego opinia jest bardzo ceniona, bowiem nie boi się podejmować również kontrowersyjnych kwestii, z którymi nie zawsze muszą się wszyscy zgadzać. Zawsze jednak Hamann jest w swoim osądzie obiektywny" - przekazała telewizja "Sky" w oświadczeniu przesłanym "Bildowi".
Dietmar Hamann przed kilkoma dniami mocno skrytykował Roberta Lewandowskiego, nie zostawiając na nim suchej nitki. - On nie ma za wielu przyjaciół w Bayernie. Jest mocno kontrowersyjny. Jego zachowanie na boisku jest mocno irytujące. Wymachuje rękoma, pokazuje jakieś teatralne gesty. To sprawia, że jest samotnikiem - stwierdził telewizyjny ekspert. Hamann zarzucił Lewandowskiemu, że staje się problemem Bayernu Monachium i ma kłopot ze strzelaniem bramek w najważniejszych meczach.
Były piłkarz m.in. Bayernu i Liverpoolu, a obecnie ekspert "Sky", swoimi słowami wywołał falę dyskusji. Odpowiedział mu sam Lewandowski (czytaj więcej TUTAJ), do tematu w rozmowie z WP SportoweFakty odniósł się Michael Ballack (zobacz więcej TUTAJ), w obronie Polaka stanęli jego pracodawcy w Bayernie Monachium (czytaj więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol i asysta Lewandowskiego. Bayern ruszył w pogoń za Borussią [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Mimo wszystko Hamann nie zamierza zmieniać swojego zdania i podtrzymuje krytykę pod adresem Lewandowskiego. - Trzymam się mojego stanowiska, w ostatnich 12-18 miesiącach nie był tym samym graczem jak wcześniej - powiedział dla "Bilda" (czytaj więcej TUTAJ).
Robert Lewandowski w tym sezonie zagrał w 29 meczach Bayernu, strzelając w nich w sumie 25 bramek (z czego 13 goli padło w 20 spotkaniach Bundesligi). Za sprawą trafienia w sobotniej potyczce z Schalke 04 Gelsenkirchen reprezentant Polski awansował na drugie miejsce w klasyfikacji strzelców niemieckiej ekstraklasy (zobacz więcej TUTAJ).