Liga Mistrzów: Ajax - Real. UEFA broni Marciniaka i VAR. W Katalonii piszą o skandalu
- To był spalony - wyjaśniła UEFA zamieszanie po golu, którego w meczu Ajaksu Amsterdam z Realem Madryt nie uznał sędzia Damir Skomina. Na wniosek polskich arbitrów Szymona Marciniaka i Pawła Gila. Decyzji o anulowaniu gola nie rozumie jego strzelec.
Courtouis odetchnął, ale początkowo nie było do końca wiadomo, dlaczego gola nie ma. Mało tego, kataloński dziennik "Sport" (tu trzeba wziąć poprawkę, bo to gazeta będąca w opozycji do Realu Madryt) pisała nawet o ogromnym skandalu. I brnęła dalej, zastanawiając się, dlaczego nagle arbiter Skomina, który miał być arbitrem VAR w tym meczu, prowadził zawody jako główny (powodem był drobny uraz Szymona Marciniaka, który pierwotnie był wyznaczony do tego meczu). "Kolejne podejrzenia wokół Realu, Florentino Pereza i ich spektakularnego szczęścia w Lidze Mistrzów" - pisał Sport.
Czytaj także: Trener Realu dumny z piłkarzy
Tymczasem polscy sędziowie do spółki ze Skominą podjęli bardzo dobrą, fachową decyzję. W momencie strzału Tadicia, jego kolega z drużyny Nicolas Tagliafico był na pozycji spalonej i przeszkadzał bramkarzowi Realu w interwencji. O czym zresztą po meczu napisała UEFA.
preventing him from playing or being able to play the ball – as the header was being made. This was in line with VAR protocol and the goal was correctly overturned and a free-kick given for offside.
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) 13 lutego 2019
A dziennik "Sport" brnął w to dalej, pisał że gol został zdobyty prawidłowo, a decyzja o anulowaniu jest trudna do zrozumienia i tylko nawarstwia kontrowersje związane z wideo powtórkami. Z kolei Dusan Tadić, który trafił do siatki też nie rozumie, dlaczego bramka nie została mu uznana. - Myślę, że to był po prostu gol - powiedział zawodnik Ajaksu. Przypomnijmy, że w Lidze Mistrzów VAR jest obecny dopiero od tej rundy spotkań i tak naprawdę, Europa też się go dopiero uczy.
Decyzja arbitrów meczu Ajaksu Amsterdam z Realem Madryt była książkowa, trudno się do niej przyczepić, skoro tak stanowią przepisy. W kraju nasi arbitrzy są zresztą chwaleni.
Bardzo dobra decyzja sędziego Damira Skominy ze Słowenii. Był spalony. Gol dla Ajaksu słusznie nie został uznany. Brawo dla polskiego zespołu VAR w składzie: Szymon Marciniak i Paweł Gil. To oni skłonili Skominę do obejrzenia powtórki na monitorze. @sport_tvppl @polsatsport
— Rafał Rostkowski (@RafalRostkowski) 13 lutego 2019
Real wygrał w Amsterdamie 2:1.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Piątek się nie zatrzymuje! Kolejny gol Polaka w barwach Milanu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
-
Lulon Zgłoś komentarz
Fajnie że Tadic strzelil ta bramkę -
Penhal Zgłoś komentarz
pod nogi rywala to jaki spalony? -
marcopollo Zgłoś komentarz
sytuacje. Barcelonie jak kiedyś pomagali sędziowie to masakra ale uparłeś się na Real bo ci żal że przegrywacie i tyle w temacie. -
Piotr Łukoszek Zgłoś komentarz
No właśnie w telewizji było widać ze był ewidentny spalony.. a WAR tego nie widział -
vegeta89 Zgłoś komentarz
Co roku to samo... Hiszpańskie zespoły przepychane dalej dzięki sędziom -
urban60 Zgłoś komentarz
głównego a nie VAR. Czy to tak trudno zapamiętać. Hipokryzja kolegów jest nie do zrozumienia. -
KrzysztofO Zgłoś komentarz
powinna być bramka uznana. A drugi gol dla realu nie powinien być uznany bo jeden z piłkarzy faulował piłkarza AJAX-u, sędzia był chyba ślepy i marciniak też. A pierwszy gol dla realu nie powinien być uznany bo vinicius 2-krotnie przekroczył prędkość względem obrońcy w polu karnym i przy wyprzedzaniu nie zasygnalizował manewru kierunkowskazem... chyba coś mi się porąbało... VIVA AJAX!!! -
Robertus Kolakowski Zgłoś komentarz
Z tego co przeczytalem, wynika, ze bramka zostala zdobyta po odbicu pilki przez przeciwnika, a jezeli rozumiem zasady gry w pilke, to po podaniu od przeciwnika nie ma spalonego. -
obIONE Zgłoś komentarz
czy real wygrał kiedyś uczciwie jakikolwiek mecz w LM?!??! -
Łukasz Gardener Zgłoś komentarz
ok w takim razie VAR i anulacja 2 bramki gdzie był faul na pilkarzu Ajaksu, ale wiadmo Real jest już nie pierwszy raz faworyzowany -
Ricciardo Zgłoś komentarz
uwagi ;) Ale choć szkoda było mi w tej sytuacji piłkarzy Ajaxu, to decyzja o spalonym słuszna (mimo że jak dla mnie nie z duchem gry). Mało tego, coś z tymi spalonymi trzeba wreszcie zrobić. Nie wiem, wyzwaczyć może jakiś punkt np. 20 metr, od którego już nie byłyby odgwizdywane. Bo całkowicie się pozbyć, to pewnie nie. -
Kasia Nosal Zgłoś komentarz
jezeli tak to ma byc traktowane to raczej nie spaliny, a faul na bramkarzu... :/ -
brodzio Zgłoś komentarz
Drukarz Marciniak nawet siedząc na VARze musiał zaznaczyć swoją obecność.