Lotto Ekstraklasa od nowego sezonu otworzy się na szerszą grupę kibiców. Rozgrywki ligowe trafią do Telewizji Polskiej, która porozumiała się z nc+ w sprawie transmisji na najbliższe dwa sezony. Mecze na pewno będą pokazywane od lipca, ale jest szansa, że jeszcze w obecnych rozgrywkach zobaczymy polskie drużyny w telewizji publicznej.
Świetna wiadomość dla fanów Włodzimierza Szaranowicza. Powstanie książka o komentatorze sportowym >>
- Od lipca tego roku będziemy mieć w TVP Ekstraklasę, a jeśli uda się suwerenowi uporać z finansowaniem, to być może zaczniemy jeszcze w końcówce tego sezonu Ekstraklasy i dogramy ostatnie mecze na antenach Telewizji Polskiej. Dziesięć, jedenaście, a być może dwanaście meczów - mówi prezes TVP Jacek Kurski w portalu wirtualnemedia.pl.
Na razie kibice muszą się uzbroić w cierpliwość. TVP jednak zdaje sobie sprawę, że Polacy kochają sport. Niedawno zapadła decyzja, że dziennik sportowy będzie puszczany przed głównym wydaniem wiadomości. W dodatku każde zawody świetnie się oglądają, a TVP Sport od wielu miesięcy osiąga najlepsze wyniki w historii.
ZOBACZ WIDEO: Trener Legii nie potrafi się zachować. "Sa Pinto to trochę Jose Mourinho dla ubogich"
Dlatego telewizja publiczna zdecydowała się wyłożyć około 80 mln złotych na prawa do meczów Ekstraklasy. Cały dwuletni kontrakt będzie kosztować 500 mln zł, a pozostałą kwotę pokryje nc+. W TVP będziemy oglądać jeden mecz każdej kolejki.
Umowa z nc+ precyzuje, że w każdym sezonie Telewizja Polska sama może wybrać dwanaście najciekawszych meczów. Dwanaście spotkań będzie drugiego wyboru, a trzynaście trzeciego wyboru. Łącznie polscy kibice za darmo obejrzą 37 pojedynków naszych ligowców.
Oficjalnie: TVP pokaże mecze mistrzostw świata U-20 >>
TVP przygotowało atrakcyjną ofertę dla fanów futbolu. Obecnie można oglądać jeden środowy mecz Ligi Mistrzów. Państwowa telewizja ma także prawa do eliminacji Euro 2020. W tej stacji zobaczymy także m.in. mistrzostwa świata U-20, U-17 i kobiet.