Angielskie media przedstawiają kolejnych piłkarzy, którymi interesują się Czerwone Diabły. Na celowniku klubu z Old Trafford są Paulo Dybala z Juventusu, Mauro Icardi z Interu Mediolan czy Kalidou Koulibaly z SSC Napoli. Manchester United szuka także skrzydłowego a na liście życzeń znajdował się Douglas Costa. Teraz do tego grona dołączył Jadon Sancho z Borussii Dortmund.
Sancho rozgrywa świetny sezon w Bundeslidze. Reprezentant Anglii został w lutym najmłodszym graczem w historii rozgrywek, który strzelił 8 goli.
Czytaj także: Prezes Olympique Lyon nie boi się Leo Messiego
Borussia sprowadziła Sancho z Manchesteru City w lecie 2017 roku za 8 mln funtów. Anglicy chcieli zatrzymać utalentowanego gracza, ale ten uważał, że więcej szans otrzyma w Niemczech. - Dlaczego Dortmund? Młodzi piłkarze dostają szansę i wierzy się w nich. To zadecydowało. Była to szalona decyzja. Chciało mnie wiele klubów, ale zawsze czułem, że Borussia jest dla mnie odpowiednim wyborem - przyznał.
ZOBACZ WIDEO Brzęczek skomentował sytuację Wisły Kraków. "Miesiąc temu nikt nie wierzył, że przetrwają"
Sancho może teraz wrócić do Anglii i reprezentować barwy lokalnego rywala. O zainteresowaniu młodym skrzydłowym poinformował "The Mirror". "Borussia Dortmund nie zamierza sprzedać swojej gwiazdy. Tylko oferta w wysokości 100 mln funtów mogłaby przekonać klub do transferu" - czytamy we wspomnianym źródle.
Zobacz także: Juergen Klopp mógł pracować w Bayernie
Anglik przebojem wdarł się do pierwszego składu Borussii Dortmund. W 30 występach w tym sezonie strzelił 8 goli i zanotował 13 asyst. W październiku otrzymał od BVB dużą podwyżkę, dzięki której zarabia teraz ponad 200 tysięcy funtów miesięcznie.