Liga Mistrzów. Dramatyczne sceny po meczu PSG - Manchester. Taksówkarz dźgnął kibica

Kibic Manchesteru United musiał przejść operację w trybie pilnym po tym jak został dźgnięty nożem przez taksówkarza w Paryżu. Do sytuacji doszło po rewanżowym spotkaniu Ligi Mistrzów.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Eric Bailly (z lewej) i Angel Di Maria (z prawej) PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Eric Bailly (z lewej) i Angel Di Maria (z prawej)
Ugodzony 44-latek jechał ze stadionu Parc des Princes w Paryżu do centrum miasta wraz z trzema innymi kibicami Manchesteru United. Pasażerowie taksówki głośno celebrowali awans Anglików do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którzy w dramatycznych okolicznościach wyeliminowali z rozgrywek Paris Saint-Germain (gol z rzutu karnego w doliczonym czasie gry - WIĘCEJ).

Według relacji Sky Sports News, kierowca miał poczuć się urażony ich śpiewami. Zatrzymał taksówkę, a następnie kazał im wyjść. Wyjął nóż i zaczął grozić kobiecie, która znajdowała się w grupie fanów Manchesteru. Jeden z mężczyzn chciał ją bronić i wtedy kierowca dźgnął go w klatkę piersiową czymś, co według relacji świadków, miało "duże ostrze".

Czytaj teżPrezydent PSG wpadł w szał. "Wyładował gniew na drzwiach"

Mężczyznę leżącego na chodniku zabrała do szpitala grupka kibiców, która akurat przejeżdżała innym samochodem. 44-latek przeszedł operację w trybie pilnym. Wiadomo, że z jego płuc usunięto krew.

Podejrzany został zatrzymany w czwartek popołudniu. Nie znaleziono jednak przy nim żadnej broni.

ZOBACZ WIDEO Hierarchia polskich napastników? "Lewandowski, Milik, Piątek. Piątkowi jeszcze trochę brakuje"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×