Petteri Forsell z Miedzi Legnica strzelił bramkę Lechowi i odniósł się do zarzutów o zbyt dużą wagę

Newspix / MACIEJ FIGIELEK/400mm.pl / Na zdjęciu: Petteri Forsell
Newspix / MACIEJ FIGIELEK/400mm.pl / Na zdjęciu: Petteri Forsell

Niespodziewanie w 25. kolejce Lotto Ekstraklasy Miedź Legnica wygrała z Lechem Poznań 3:2. Jednym z autorów sukcesu gospodarzy był Petteri Forsell. Fin strzelił drugą bramkę dla Miedzi, a po meczu odpowiedział na krytyczne uwagi do swojej wagi.

Na Twittera trafiło zdjęcie z treningu piłkarzy Miedzi Legnica, na którym można zauważyć nie do końca idealną, sportową sylwetkę zawodnika tego klubu Petteri Forsella. Po strzeleniu bramki z Lechem Fin skomentował fotografię, zamieszczając wideo z pięknym golem, którym popisał się w niedzielnym starciu Lotto Ekstraklasy.

W wywiadzie dla "Super Expressu" Fin wyjaśnił, dlaczego zdecydował się odpowiedzieć na komentarze dotyczące jego wagi. - Z reguły nie odpowiadam na wpisy innych, ale tym razem postanowiłem zareagować. I stąd właśnie ta odpowiedź. Ale skoro o tym rozmawiamy, pytasz, to powiem ci szczerze: Wiesz jakie znaczenie ma dla mnie to co ludzie wypisują w internecie? Żadne. ZERO - powiedział Forsell.

28-letni piłkarz z Finlandii odpiera też zarzuty, że przez swoją sylwetkę może mieć kłopoty kondycyjne w trakcie spotkania. - Fizycznie czuję się bardzo dobrze, albo jeszcze inaczej: myślę, że w ciągu ostatnich siedmiu lat żaden trener nie powiedział mi, że z moim bieganiem jest coś nie tak. Bo widzisz: opinie w necie nie mają dla mnie żadnego znaczenia, mogę na nie machnąć ręką. Ale jeśli uwagę zwróciłby mi trener, to wtedy potraktuję to poważnie - zapewnił rozmówca "Super Expressu".

Czytaj także: Adam Nawałka skomentował porażkę Lecha Poznań w Legnicy

Fin trafił do Miedzi Legnica w styczniu 2018 roku, gdy klub występował jeszcze na zapleczu Lotto Ekstraklasy. W sezonie 2018/2019 Forsell w barwach Miedzi zdobył 10 bramek i zaliczy 2 asysty. Po niedzielnym zwycięstwie u siebie z Lechem Poznań (3:2) klub z Legnicy zajmuje w tabeli 12. miejsce, mając 4 punkty przewagi nad strefą spadkową.

Czytaj także: stanowczy komentarz Dariusza Mioduskiego ws Wisły Kraków

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern gromi 6:0! Dwa trafienia Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: