Jak relacjonują holenderskie media, Stefano van D. od 26 października 2017 roku do 25 września 2018 roku szantażował działaczy Ajax Amsterdam. Najczęściej narażeni na jego pogróżki byli dyrektorzy klubu: Edwin van der Sar oraz Marc Overmars. 30-letni agent piłkarski wysyłał im maile i listy, w których groził również jego dzieciom.
Sprawą zajął się holenderski sąd. Stefano van D. oraz jego prawnik nie chcą komentować sprawy. Również Ajax Amsterdam nie zajął oficjalnego stanowiska. Media spekulują, że podejrzany swoim zachowaniem chciał wpłynąć na decyzje działaczy dotyczące przyszłości kilku piłkarzy.
Zobacz także: Robert Lewandowski nie trenuje przed meczem z Liverpoolem
Van D. groził działaczom, że "wcześniej czy później spotkają się na ulicy czy w supermarkecie" i wtedy może zrealizować swoje zapowiedzi. Van D. był agentem Meesa de Wita, który w 2018 roku odszedł do Sportingu Lizbona. Wcześniej trener młodzieżowego zespołu Michael Reiziger zawiesił go z "dziwacznego powodu". Ajax nie potwierdza, czy ta sytuacja była przyczyną konfliktu.
Zobacz także: Szymon Marciniak poprowadzi mecz FC Barcelona - Olympique Lyon
Ajax Amsterdam dokonał największej sensacji obecnej edycji Ligi Mistrzów. W 1/8 finału holenderski zespół wyeliminował Real Madryt, wygrywając na Santiago Bernabeu 4:1.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Krzysztof Piątek strzelił kolejnego gola. Dał zwycięstwo Milanowi! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]