Trener Wiesław Wojno ocenił piłkarzy KSZO

Po zakończonym awansem do I ligi sezonie 2008/2009, trener KSZO - Wiesław Wojno ocenił zawodników, którzy reprezentowali pomarańczowo-czarne barwy w rundzie wiosennej minionego sezonu. Kolejność ocenianych zawodników wg liczby rozegranych spotkań.

Anna Soboń
Anna Soboń

Rafał Kwapisz: Myślę, że spełnił oczekiwania moje i zespołu, szczególnie w końcówce sezonu. Zagrał dobre mecze, które też decydowały o naszym awansie. Ten zawodnik ma bardzo duży potencjał. Jeżeli by więcej pracował, to przed nim jest Ekstraklasa.

Łukasz Matuszczyk: Bardzo duży potencjał piłkarski na poziomie Ekstraklasy, jednak nie przez cały sezon. Nie grał równo. Miał bardzo dobre mecze, miał też czasami słabsze, co nie jest dobrym sygnałem. Jeżeli myśli o grze na wyższym poziomie musi grać równo. Kapitalna lewa noga, a stałe fragmenty gry to jego silna strona.

Adrian Frańczak: Adrian spełnił moje oczekiwania. Myślę, że zespołu również. Grał w miarę równo, miał też przebłyski bardzo dobrych meczów. Cenię go bardzo za skuteczność, bo niektóre jego bramki decydowały o wygranych spotkaniach.

Tomasz Ciesielski: Bardzo solidna firma. Doświadczony zawodnik, kierował linią obrony, która była najlepszą naszą formacją. Nie mam żadnych uwag, rozegrał bardzo dobre spotkania.

Marcin Dziewulski: Miał najtrudniejszą rolę, bo pracuje i chce grać. Zawsze zostawiał serducho na boisku i to było widać. Był liderem drugiej linii, aczkolwiek w końcówce sezonu przydarzyła mu się kontuzja i nie mógł nas wzmacniać. Niemniej jednak z jego solidności, pracowitości, zaangażowania oraz umiejętności i doświadczenia jestem bardzo zadowolony. Miał duży wkład, jeśli chodzi o awans.

Michał Stachurski: No, rewelacja rundy, a można powiedzieć, że nawet sezonu. Liczyłem na tego zawodnika i nie zawiódł mnie. Jego bardzo dobrą cechą jest to, że po stałych fragmentach gry potrafi strzelać bramki. Życzę mu zdrowia i dziękuję za sezon, bo przyczynił się zdecydowanie do tego awansu.

Michał Pietrzak: Bardzo chimeryczny zawodnik, potrafiący grać na wysokim poziomie i słabym. To mu przeszkadza w kreowaniu się na lepszego zawodnika, ale myślę, że jak popracuje mentalnie nad sobą to przy tych umiejętnościach może grać pewnie w I lidze i może myśleć o Ekstraklasie.

Krystian Kanarski: Kapitan zespołu i dobry duch drużyny. Potrafi budować atmosferę w szatni w trudnych momentach. Wspierał mnie, wspierał zespół i za to mu dziękuję. Na boisku niesamowity charakter, niesamowita determinacja. Bardzo, bardzo mocno przyczynił się do awansu.

Radosław Kardas: Najbardziej chimeryczny zawodnik, jeżeli chodzi o grę w linii obrony. Początek sezonu bardzo dobry, później spadek dyspozycji. Usiadł na ławce, ale w tych meczach, w których wystąpił od początku do końca byłem zadowolony, chociaż zdarzały mu się takie klopsy jak w Pelikanie.

Mikołaj Skórnicki: Solidna firma. Mogłem na niego zawsze liczyć. Czy siedział na ławce czy grał, to prezentował równą dyspozycję. Nie marudził, czekał na swoje miejsce, swój czas, żeby zagrać.

Damian Nogaj: Matura przeszkodziła temu zawodnikowi na odpowiednie przygotowanie się do sezonu. Zagrał niewiele, ale w tych minutach, które spędził na boisku był przydatny dla zespołu. Przyszłość przed nim.

Tomasz Persona: Jeden z największych postępów jakie mógł zrobić zawodnik w naszym zespole po Stachurskim. Wygrał rywalizacje na lewej stronie. Bardzo dobrze się prezentował w meczach, dojrzał, ale kontuzja przeszkodziła mu grać w pozostałych spotkaniach. Końcówka sezonu to gra na minuty, ale jestem bardzo zadowolony z jego postępów i liczę na niego w przyszłym sezonie.

Adam Cieśliński: Rewelacja. Liczyliśmy na niego, bo wiedzieliśmy i ja i zawodnicy, że ma bardzo dobre, wysokie umiejętności, wysoką skuteczność i to pokazywał na treningach, w meczach sparingowych. I to zademonstrował w spotkaniach ligowych. Strzelił najwięcej bramek, był aktywny, był tam gdzie potrzeba. Bardzo mocno przyczynił się do awansu.

Marcin Rębowski: Kontuzyjny zawodnik. Te kontuzje mu przeszkadzają na grę i rywalizację w pierwszym składzie, niemniej jednak jak wskoczył, to nie oddał pola do końca. Byłem zadowolony z jego gry, z jego postępów.

Łukasz Szymoniak: Charakterny chłopak, wojownik i myślę, że przez ten sezon zademonstrował to w meczach. Szczególnie zasłynął z tej bramki z Ruchem Wysokie Mazowieckie, która poszła w Europę. Dziękuję mu za solidność, za twardość w grze i za to, że spełnił oczekiwania nas wszystkich.

Hubert Robaszek: W jego przypadku liczyłem na zdecydowanie więcej. Doświadczony zawodnik, dojrzały, jednak stało się zupełnie inaczej. W tych meczach, w których wystąpił miał przebłyski bardzo dobrej formy, ale i bardzo słabej. To spowodowało, że musiał usiąść na ławce rezerwowych i walczyć o miejsce.

Sebastian Brytan: Młode pokolenie KSZO. Przyszłość przed nim. Początek sezonu bardzo dobry, wygrał rywalizację, grał przyzwoicie i liczę na niego w przyszłości.

František Kundra: Niespełnione oczekiwania moje i zespołu. Zagrał jeden kapitalny mecz z Sokołem, pokazał, że ma wysokie umiejętności. Myślę, że przeszkodziła w tym sytuacja, że został on ściągnięty w ostatniej chwili, nieprzygotowany do sezonu. Bardzo długo wchodził w ten sezon i nie do końca się znalazł.

Tomasz Żelazowski: Duży autorytet w zespole, w szatni, na treningach, sprzedawał swoje umiejętności młodszym zawodnikom. Mieli się od kogo uczyć. W ostatniej części sezonu wszedł do gry i pokazał na co go stać. Niemniej jednak trudno mu było się przebić w ataku.

Radosław Mikołajek: Liczyłem na więcej, jednak trudno było się odnaleźć Radkowi. Wspaniały na treningach, jednak mentalnie coś jest nie tak – nie mógł się przebić do pierwszego składu. Myślę, ze jeśli nie zmarnował tego czasu, to zaprezentuje swoje umiejętności, być może już nie w KSZO, a w innym klubie.

Jakub Kapsa: Jeden z bardziej utalentowanych zawodników, którzy dołączyli zimą do naszego zespołu. Zagrał niewiele minut, jednak można powiedzieć, że się sprawdził.

Daniel Dybiec: Daniel zagrał troszeczkę więcej, szczególnie ostatni mecz. Uważam, że to bardzo przyzwoity poziom umiejętności taktycznych i technicznych. Przyszłość przed nim.

Tomasz Dymanowski: Tomek potwierdził, że ma charakter. Stanął na wysokości zadania w meczu z Sandecją. Bramka strzelona przez Sandecję nie padła z jego winy. Dobry duch zespołu w szatni i trzymał Kwapisza w pewnej gotowości.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×