[tag=2850]
Dawid Janczyk[/tag] dołączył do drużyny Odry Wodzisław w październiku ubiegłego roku. Dla byłego piłkarza m.in. Legii Warszawa i reprezentacji Polski treningi z zespołem miały być szansą nie na powrót do piłki, ale do normalnego funkcjonowania.
Wyniszczony chorobą alkoholową organizm 31-latka potrzebował kilku miesięcy na regenerację. Wydaje się, że Janczyk dochodzi do siebie, ponieważ w ostatni weekend zadebiutował w nowych barwach.
Dawid Janczyk stale kontrolowany
W meczu 16. kolejki Klasy Okręgowej grupy III Odra Wodzisław zremisowała bezbramkowo z LKS-em Krzyżanowice, a Janczyk pojawił się na boisku po przerwie.
- Dla nas najważniejszą sprawą było odzyskać Dawida Janczyka jako człowieka. On wyglądał jak wrak, pod każdym względem. To można z czystym sumieniem powiedzieć. Natomiast widzieliśmy też ten błysk w oczach - mówił nam trener Odry Ryszard Wieczorek w grudniu ubiegłego roku.
O Dawidzie Janczyku po raz kolejny zrobiło się głośno gdy w 2018 roku na rynku pojawiła się jego biografia napisana wspólnie z dziennikarzem Piotrem Dobrowolskim. W niej przyznał się on do alkoholizmu.
ZOBACZ WIDEO Samotność Krzysztofa Piątka. "Jeśli sam sobie nie wywalczy sytuacji to nic nie zrobi"