Wybuch gazu w Bełku. Kibice Górnika Zabrze ruszyli z pomocą

Wzięli do rąk łopaty, kilofy i młotki, a następnie zabrali się za odgruzowywanie miejsca tragedii. Kibice Górnika Zabrze pomagają rodzinie z Bełka.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
dom w Bełku po wybuchu gazu Facebook / Na zdjęciu: dom w Bełku po wybuchu gazu
Do tragedii doszło 11 marca w jednym z domów w miejscowości Bełk. 16-letni chłopak przebywał sam w domu, gdy doszło do wybuchu gazu. Wyciek pochodził z butli, a ciężko ranny nastolatek trafił do szpitala, w którym potem zmarł.

Bolton Wanderers nad przepaścią. Angielskiemu klubowi grozi likwidacja >>

Rodzina przeżywa wielki dramat. Nie tylko stracili bliskiego, ale także dom. Ściana frontowa runęła, a ściany boczne są poważnie uszkodzone. Obecnie trwają prace przy odgruzowywaniu terenu i do pomocy zgłosili się kibice Górnika Zabrze.

- Nieznani sprawcy wtargnęli na teren gruzowiska. Z relacji naocznych świadków udało się dowiedzieć, że byli to Kibice Górnika Zabrze z Orzesza. Mieli przy sobie niebezpieczne narzędzia m.in. kilof, siekierę i młot. Sprawcy do dnia dzisiejszego pozostają nieuchwytni!! - czytamy na stronie fanklubu z Orzesza.

6:0 na inaugurację. Zawisza pewnie idzie po awans do IV ligi >>

Cały czas jest mnóstwo pracy i sympatycy klubu z Górnego Śląska apelują o pomoc. Każde ręce do pracy się przydadzą.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Jerzy Brzęczek wysłał jasny sygnał. "Postawi na sprawdzonych. Bez eksperymentów"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×