Fortuna I liga: GKS Tychy dopadł Wartę Poznań. Mocny powrót Łukasza Grzeszczyka

Newspix / MACIEJ FIGIELEK/400mm.pl / Na zdjęciu: Marcin Biernat i Michał Żebrakowski
Newspix / MACIEJ FIGIELEK/400mm.pl / Na zdjęciu: Marcin Biernat i Michał Żebrakowski

Warta Poznań zremisowała 1:1 z GKS-em Tychy. Prowadzenie straciła w 89. minucie wskutek strzału swojego byłego piłkarza Łukasza Grzeszczyka.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz długo układał się po myśli piłkarzy z Poznania. W 32. minucie beniaminek wyszedł na prowadzenie dzięki strzałowi Grzegorza Szymusika. Utalentowany obrońca wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i zdobył drugą bramkę w sezonie.

GKS Tychy musiał zaatakować i przejął inicjatywę w drugiej połowie. Blisko wyrównania był Marcin Biernat, jednak piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku. Trener Ryszard Tarasiewicz wzmacniał ofensywę. Drugi napastnik Jakub Vojtus wszedł na boisko z ławki rezerwowych za środkowego obrońcę Łukasza Sołowieja. Było to brawurowe posunięcie szkoleniowca, ale opłaciło się. Niewiele później drużyna z Górnego Śląska dopadła Wartę Poznań.

Czytaj także: Zadyszka Stali Mielec. Kandydat do awansu zremisował w Tychach

Gola na 1:1 strzelił Łukasz Grzeszczyk w 89. minucie. Nie pozwolił sobie na błąd, będąc sam na sam z Adrianem Lisem. Grzeszczyk jest najlepszym spośród tyszan w klasyfikacji kanadyjskiej zaplecza Lotto Ekstraklasy. Na jego koncie jest pięć goli oraz cztery asysty. Powrót rozgrywającego do Poznania był jednym z najciekawszych akcentów tego spotkania. W Warcie występował na początku dekady, był jej podstawowym zawodnikiem, a w niedzielę zranił były klub.

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". "W meczu z Łotwą, Polska może przegrać tylko sama ze sobą"

Czytaj także: Skromna wygrana Rakowa Częstochowa. Pierwszy gol Patricka Fridaya Eze

GKS powoli, ale zaczął punktować w meczach na wyjeździe. Trójkolorowi zdobyli wiosną już cztery "oczka" poza Tychami, a przez całą rundę jesienną było ich osiem. Utrzymali oni zarazem przewagę trzech punktów nad Wartą, której kilku minut zabrakło nie tylko do dogonienia tyszan, ale także do wyraźnego oddalenia się od strefy spadkowej.

Warta Poznań - GKS Tychy 1:1 (1:0)
1:0 - Grzegorz Szymusik 32'
1:1 - Łukasz Grzeszczyk 89'

Składy:

Warta: Adrian Lis - Grzegorz Szymusik, Bartosz Kieliba, Mateusz Bodzioch, Radosław Jasiński - Michał Grobelny, Artur Marciniak - Krzysztof Biegański (80' Wojciech Fadecki), Robert Janicki (88' Adrian Cierpka), Michał Jakóbowski - Michał Żebrakowski (74' Łukasz Spławski)

GKS: Konrad Jałocha - Mateusz Grzybek, Marcin Biernat, Łukasz Sołowiej (87' Jakub Vojtus), Keon Daniel - Jakub Piątek (46' Dawid Abramowicz), Sebastian Steblecki - Hubert Adamczyk, Łukasz Grzeszczyk, Omar Monterde (83' Artur Siemaszko) - Mateusz Piątkowski

Żółte kartki: Bodzioch (Warta) oraz Piątek, Monterde, Piątkowski (GKS)

Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin)

[multitable table=988 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: