Po piątkowym meczu Argentyna - Wenezuela (1:3, relacja TUTAJ) Albicelestes przekazali, że Lionel Messi narzeka na ból w okolicach kości łonowej. Napastnik wrócił do Barcelony, gdzie kontynuuje leczenie. Z tego względu nie zagra we wtorkowym spotkaniu towarzyskim z Maroko.
Pewne jest natomiast, że ta drobna kontuzja nie wyeliminuje Lionela Messiego ze zbliżającego się ćwierćfinałowego pojedynku Ligi Mistrzów między FC Barcelona a Manchesterem United.
Jak przekazał "The Sun", nie ma zagrożenia, że Argentyńczyk nie będzie do dyspozycji Ernesto Valverde. Lionel Messi będzie gotowy na występ w konfrontacji z Czerwonymi Diabłami.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Skrajne oceny występów Piotra Zielińskiego. "Wymagamy od niego więcej"
Co więcej - Lionel Messi ma wrócić na boisko już w najbliższy weekend, gdy Blaugrana zagra w Primera Division z Espanyolem (sobota, godz. 16:15). Po Argentyńczyku podobno nie widać już śladów urazu.
Zobacz także: Samuel Umtiti chce transferu Antoine'a Griezmanna. "Jest tutaj dla niego miejsce"
Jeśli chodzi natomiast o ćwierćfinałową rywalizację w Lidze Mistrzów, pierwsze spotkanie Barceloną a Man Utd zostanie rozegrane 10 kwietnia na Old Trafford. Rewanż sześć dni później na Camp Nou.
Przypomnijmy, że Barcelona w 1/8 finału Ligi Mistrzów wyeliminowała Olympique Lyon, z kolei Manchester United odprawił z kwitkiem Paris Saint-Germain.