Kibice zdenerwowali Balotelliego. Piłkarz ostrzegł sympatyków włoskiej reprezentacji
Mario Balotelli nie otrzymał powołania do włoskiej reprezentacji na dwa mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy z Finlandią i Liechtensteinem. Na Instagramie wsparł innego napastnika z włoskiej kadry (Moise Keanea) i ostrzegł kibiców kadry.
Na odpowiedź 28-latka z Palermo nie trzeba było długo czekać. "Pewnego dnia kadra mogłaby mnie potrzebować i byłbym gotowy na nią przyjechać jak przez ostatnie trzy lata. Czytając jednak niektóre z waszych obraźliwych, oczerniających i lekceważących mnie komentarzy mógłbym być zmęczony emocjonalnie i odmówić przyjazdu" - napisał w swojej relacji na Instagramie Balotelli.
Czytaj także: ojciec Moise Keana: Juventus jest mi winien dwa traktory
"Nie jestem robotem, ani idiotą. Wiele razy nie odpowiadałem na te opinie, żeby uniknąć napięcia i problemów. Jednakże to wszystko gromadzi się we mnie i mam dość. Po prostu proszę, żebyście mnie szanowali, tak samo jak ja szanuję Włochy - to dalsza część wpisu piłkarza.
Bez Mario Balotelliego w składzie reprezentacja Włoch od zwycięstwa u siebie 2:0 z Finlandią rozpoczęła eliminacje do ME 2020. W styczniu napastnik przeszedł z OGC Nice do Olympique Marsylia.
Czytaj także: szykuje się rewolucja w Lidze Mistrzów