- Wybieram na stadion, w koszulce Legii, zresztą jak zawsze - przekonywał w rozmowie z WP SportoweFakty Bogusław Leśnodorski przed niedzielnym meczem Wisła Kraków - Legia Warszawa.
Były prezes klubu ze stolicy, ostatnio zaangażowany w ratowanie Białej Gwiazdy, zrobił tak, jak zapowiadał.
Bogusław Leśnodorski pojawił się na trybunach stadionu w Krakowie i oglądał popisy piłkarzy gospodarzy, którzy rozbili w pył Legię aż 4:0 (2:0).
I niech wygra lepszy pic.twitter.com/bqP7OdG6qt
— Tomasz Jażdżyński (@jazdzynski) 31 marca 2019
Dodajmy, że były prezes Legii wyznał w wywiadzie z Mateuszem Skwierawskim, że w niedzielę będzie trzymał kciuki za drużynę Ricardo Sa Pinto, więc po końcowym gwizdku nie miał zadowolonej miny.
Twitter zachwycony występem Wisły Kraków
Leśnodorski był prezesem mistrza Polski w latach 2012-2017. W tym czasie Legia czterokrotnie sięgała po tytuł najlepszej drużyny w kraju, awansowała też do Ligi Mistrzów.
Kilka miesięcy temu pomagał Wiśle w najtrudniejszym momencie, gdy klubowi groziło niedopuszczenie go do startu w rundzie wiosennej Lotto Ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO Seria A: Koszmarny błąd bramkarza zadecydował! Porażka AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]