Chciał przejąć Legię, pojawił się temat Wisły. Zbigniew Jakubas - człowiek, który podarował Joannie Mazur mieszkanie

Andrzej Grabowski wprost o Joannie Mazur. "Wstyd, żeby taka osoba była niedoceniana"

Historia Joanny Mazur wzruszyła wiele osób. Niewidoma lekkoatletka mieszkała w krakowskim internacie, gdzie pokój dzieliła z trzema innymi kobietami. Po pokazaniu podczas "Tańca z Gwiazdami" w jakich warunkach żyje mistrzyni świata w biegu na 1 500 metrów, na pomoc ruszyły setki - a może nawet tysiące - ludzi. Rozpoczęto specjalne internetowe zbiórki, na które ludzie poruszeni historią Mazur wpłacali pieniądze.

Podczas piątkowego odcinka lekkoatletka nie potrafiła ukryć wzruszenia. Gdy mówiła o swoich marzeniach, nie wiedziała, że tak szybko się spełnią. Po jej tańcu na scenie pojawił się Zbigniew Jakubas. Jeden z najbogatszych Polaków, z majątkiem szacowanym na 1,6 mld zł (wg tygodnika "Forbes", zajmuje 20. miejsce na liście), miał prezent dla Mazur. Krakowski przedsiębiorca ufundował jej mieszkanie.

Zobacz także: Mocne oświadczenie ws. Joanny Mazur. "Chcemy być traktowani na równych zasadach"

O tym, w jakich warunkach żyje Mazur, powiedziała mu córka. - Natychmiast obejrzałem materiał w internecie i nie ukrywam, że się bardzo wzruszyłem i podjąłem decyzję o pomocy tej wspaniałej dziewczynie. A ponieważ w życiu trzeba mieć dużo szczęścia, to tak się dobrze składa, że w moim projekcie "Nowa 5 Dzielnica" w Krakowie jest budynek, który czeka właśnie na panią! Jestem zaszczycony, że mogę pani przekazać nowe mieszkanie z piękną łazienką, salonem, sypialnią i dużym, słonecznym tarasem - mówił Jakubas.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" #6. Liga Mistrzów, "TurboGrosik" w formie, strajk trenerów i piękne historie Lewandowskiego oraz Piątka [cały odcinek]

Sport to jedna z pasji krakowskiego biznesmena. Jest kibicem piłkarskim, który kiedyś był bliski przejęcia Legii Warszawa. Mówiło się również o jego zainteresowaniu wspieraniem klubu z rodzinnego miasta - Motoru Lublin, a na początku tego roku łączono go z Wisłą Kraków.

W 2003 roku, gdy Jakubas mógł zostać właścicielem Legii, skończyło się na rozmowach. Wtedy Pol-Mot, właściciel 80 proc. akcji Legii, prowadził rozmowy z trzema podmiotami, które były zainteresowane przejęciem klubu. Wtedy Legia miała długi, zawodnicy strajkowali i domagali się zapłaty zaległych pensji. - Umówiliśmy się z panem Jakubasem, że o tym, co stanie się z trenerami, zawodnikami, musielibyśmy zdecydować do 5 czerwca. Na razie z nikim nie zawarliśmy żadnych porozumień. Istnieje także możliwość, że jeżeli żaden z zainteresowanych podmiotów nie wróci do rozmów, to Pol-Mot pozostanie głównym udziałowcem spółki - mówił prezes Pol-Motu, Andrzej Zarajczyk, cytowany przez serwis legia.com.

- Muszę przyznać, że masa ludzi ten pomysł zainwestowania w piłkę mi odradza. Wiem o tym, że sport to niełatwa dziedzina. Nie ukrywam, że podzielam te obawy. Mam jednak nadzieję, że doświadczenia z działalności gospodarczej, z kierowania moimi przedsiębiorstwami dadzą się przełożyć na działalność w sporcie - tłumaczył Jakubas w wywiadzie udzielonym sport.pl.

Na początku 2019 roku wiązano go z Wisłą Kraków, która szukała nowego inwestora. Sytuacja Białej Gwiazdy była dramatyczna. Klub miał gigantyczne długi, stracił nawet licencję na grę w Lotto Ekstraklasie. Wisłę oddano w ręce Vanny Ly i Matsa Hartlinga. Jakubas miał być ratunkiem dla Białej Gwiazdy, ale informacje o przejęciu klubu przez biznesmena okazały się plotkami. Zostały zdementowane przez biuro zarządu firmy Jakubasa - Multico sp. z o.o.

Zbigniew Jakubas to polski przedsiębiorca i inwestor, właściciel Grupy Kapitałowej Multico. Jedną z najważniejszych inwestycji Zbigniewa Jakubasa jest Mennica Polska SA zajmująca się produkcją monet obiegowych i kolekcjonerskich. W skład portfela inwestycyjnego wchodzą też spółki z branży kolejowej, budownictwa kolejowego, deweloperskiej, budowlanej, automatyki przemysłowej, hotelowej, tekstylnej i filmowej.