Piłkarze AC Milan coraz bliżej Ligi Mistrzów. W sobotni (13.04.) wieczór pokonali Lazio Rzym po bramce z rzutu karnego (1:0). Szczęśliwym strzelcem okazał się Franck Kessie (tutaj przeczytaj relację z meczu >>). Krzysztof Piątek tym razem nie wpisał się na listę strzelców, chociaż miał ku temu okazje. Najważniejsze jednak - z jego perspektywy - są trzy punkty dla zespołu.
Przed meczem doszło do dość oryginalnej sytuacji. Piłkarze obu ekip wyszli na murawę w towarzystwie dzieci, młodych adeptów futbolu. To ogólnie przyjęty i jednocześnie bardzo miły zwyczaj. Chłopak, który wyprowadzał na murawę Polaka został bohaterem wieczoru. Dlaczego?
Zobacz sam.
Piccoli Piatek crescono#MilanLazio #DAZN pic.twitter.com/e74p0APz3I
— DAZN Italia (@DAZN_IT) April 13, 2019
Dziecko wykonało gest strzelania z pistoletu, który prezentuje polski napastnik za każdym razem, gdy wpisuje się na listę strzelców. Film szybko rozszedł się w internecie. Zaledwie kilkanaście minut po meczu obejrzało go kilka tysięcy kibiców.
Milan zajmuje obecnie czwarte, premiowane awansem do Ligi Mistrzów, miejsce w tabeli włoskiej Serie A. Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze sześć kolejek ligowych. W najbliższym meczu (20.04.) ekipa Piątka zmierzy się na wyjeździe z Parmą.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"