Serie A. Szczęsny bez winy, świetny Ronaldo i żenujący Pjanić

Po remisowych derbach Serie A między Juventusem a Torino (1:1) włoskie media były bezwzględne dla Miralema Pjanicia. "Jest w żenującej formie". Wojciech Szczęsny wypadł przeciętnie, ponadprzeciętnie natomiast zaprezentował się Cristiano Ronaldo.

Dawid Borek
Dawid Borek
Wojciech Szczęsny (w środku) PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny (w środku)
W derbowej konfrontacji Juventus Turyn dopadł Torino dopiero w 84. minucie, za sprawą trafienia Cristiano Ronaldo. Goście prowadzili natomiast od 18. minuty, gdy Wojciecha Szczęsnego pokonał Sasa Lukić. Zdaniem włoskich mediów, polski bramkarz w tej sytuacji był bez winy. Nie to, co Miralem Pjanić. To Bośniak zawinił przy straconej bramce Juventusu. Lukić przepchnął go w polu karnym, odebrał mu piłkę i strzelił ją do siatki Szczęsnego.

"Przy bramce Lukicia Szczęsny nie mógł nic zrobić, później nie miał wiele pracy i poważnych interwencji" - ocenili zgodnie włoscy dziennikarze, którzy nie pozostawili za to suchej nitki na Pjaniciu. Padły mocne słowa.

Zobacz: Pięć powodów, przez które Milan nie zagra w Lidze Mistrzów

"Dał Lukiciowi bramkę, po raz kolejny prezentując żenującą kondycję psychofizyczną" - stwierdzili żurnaliści goal.com. "Ponosi ogromną odpowiedzialność za gola Lukicia. Był zaskoczony, rozproszony, niezbyt zdeterminowany. Walczy o powrót do formy. W tym meczu jego wydajność była bardzo skromna" - skomentowali dziennikarze włoskiego oddziału Eurosportu. "Bezwzględnie przegrał pojedynek fizyczny z Lukiciem. Następnie był pomijany przez rywali jak pachołek" - można przeczytać na calciomercato.com.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"

Planić jest w ogniu krytyki, zachwalany jest natomiast Ronaldo. Nie tylko za sprawą wyrównującego stan spotkania gola, ale i podejścia gwiazdy Juventusu do zawodów bez żadnej stawki. Stara Dama ma już przecież zapewniony mistrzowski tytuł.

"Przeciwnicy się zmieniają, piłkarze Juventusu mogą mieć niedostateczną motywację, ale to nie dotyczy Cristiano Ronaldo. Wiecznie szarżował i walczył z Torino" - zaznaczyli dziennikarze calciomercato.com. "Jak zwykle poświęcił się dla dobra drużyny. Krótko mówiąc: inna mentalność" - opisał goal.com.

Zobacz: Pavel Nedved potwierdza: Massimiliano Allegri pozostanie trenerem Juventusu Turyn

Włoski oddział Eurosportu dodał, że Ronaldo "jak zawsze wypadł ponadprzeciętnie", z kolei "La Gazzetta dello Sport" wybrała Portugalczyka zawodnikiem meczu. "Jego koledzy nie mieli nawet jednej trzeciej pragnienia, żeby wyszarpać ten mecz. A Ronaldo chciał wygrać derby, czasem grając z pewną arogancją" - stwierdzili żurnaliści "LGdS".

Oceny włoskich mediów po meczu Juventus - Torino (w skali 1-10, gdzie 10 to najwyższa nota):
calciomercato.com: Szczęsny 6, Ronaldo 7, Pjanić 4
goal.com: Szczęsny 6, Ronaldo 7, Pjanić 4.5
Eurosport: Szczęsny 6, Ronaldo 7, Pjanić 5

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Ronaldo zasłużył na jeszcze wyższe noty?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×