Serie A: powrót Krzysztofa Piątka. AC Milan wygrał z Bologna FC i wciąż liczy się w walce o Ligę Mistrzów

Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek wrócił do wyjściowego składu Milanu, a jego zespół zagrał najlepszy mecz od tygodni i wygrał z Bologna FC 2:1. Drużyna Gennaro Gattuso wciąż ma szanse awansu do Ligi Mistrzów.

Na początku stycznia, gdy Krzysztof Piątek przechodził do AC Milan, wydawało się, że ten klub - kiedyś gigant - zmierza wprost do Ligi Mistrzów, a to oznacza, że powoli odbudowuje swoją pozycję w europejskim futbolu.

Początek był dla drużyny fantastyczny. W pierwszych siedmiu meczach Piątka drużyna miała bilans 5-2-0.

Ale ostatnie tygodnie były w wykonaniu nowego klubu polskiego snajpera tragiczne. Zespół prowadzony przez Gennaro Gattuso grał nie tylko poniżej możliwości ale też poniżej jakiejkolwiek krytyki. Grał futbol zły, nudny, koszmarny a do tego nieefektywny. Bilans siedmiu meczów od 17 marca to 1-2-4. Coś złego wydarzyło się z zespołem.

Dlatego początek spotkania z Bologną był sporym zaskoczeniem. Drużyna z Mediolanu zaatakowała, grała odważną i ofensywną piłkę. Już w 10. minucie Hakan Calhanoglu uderzył kapitalnie z dystansu i tylko świetna parada Łukasza Skorupskiego uratowała gości. Jednak już za chwilę polski bramkarz popełnił fatalny błąd, nie sięgnął piłki przy dośrodkowaniu i niewiele brakowało, a gospodarze by strzelili bramkę, ale Mateo Musacchio nie trafił z bliska.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona zagra w finale Ligi Mistrzów? "Messi przerasta Liverpool i całą Ligę Mistrzów"

W pierwszym składzie w drużynie z Mediolanu wyszedł znowu Krzysztof Piątek. Przed ostatnim meczem z Torino Polak został skrytykowany przez Gattuso i usiadł na ławce rezerwowych, lecz nie dało to dobrego rezultatu, bo Milan grał fatalnie z przodu. Teraz wrócił do składu Piątek, a na ławce usiadł m.in. Tiemoue Bakayoko. Zawodnik ściągnięty do klubu w trudnym dla siebie momencie szybko stał się czołowym piłkarzem, ale ostatnio trochę podpadł, obrażał rywala, spóźnił się na trening.

Spotkanie z Bologną zaczął na ławce i wiele wskazuje na to, że posiedzi dłużej. W 26. minucie mógł wejść za kontuzjowanego Biglię ale odmówił trenerowi. Zdziwiony Gattuso się odwrócił a Bakayoko powiedział do niego po angielsku "F*ck off, man!", czego chyba nie trzeba tłumaczyć.

Piątek miał swoją okazję. Zaraz po tym jak Suso strzelił z dystansu na 1:0, Polak opanował piłkę w tłoku i uderzył z półobrotu. Skorupski miał sporo szczęścia. Bologna z czasem opanowała sytuację, ale drugą bramkę strzelił Milan, po akcji dwóch rezerwowych. Strzelał Jose Mauri, a więc ten, który zmienił Biglię zamast Bakayoko, obronił Skorupski, a z bliska dobił Fabio Borini. Potem było nieco nerwowości, bo bramkę dla gości strzelił Destro, a kilka minut później czerwoną kartkę dostał Paqueta.

Ostatecznie Milan utrzymał prowadzenie i wciąż ma szanse na grę w Lidze Mistrzów, ale żeby tak się stało, musi wygrać wszystkie mecze do końca i liczyć na wpadki przeciwników.

AC Milan - Bologna FC 2:1 (1:0)
1:0 Suso 37'
2:0 Borini 67'
2:1 Destro 72'

Składy:

Milan: Donnarumma - Abate, Musacchio, Zapata, Rodriguez - Kessie, Biglia (26' Mauri), Paqueta - Suso (79' Castillejo), Piątek, Calhanoglu (60' Borini).

Bologna: Skorupski - Calabresi, Danilo, Lyanco, Dijks - Poli (86' Santander), Pulgar, Orsolini (80' Edera), Svanberg (63' Destro) - Sansone, Palacio.

Sędziował: Marco di Bello.

Żółte kartki: Paqueta - Poli, Pulgar Sansone, Calabresi.

Czerwone kartki: Paqueta 79' - Sansone 90+6', Mitchell 90+7' (bezpośrednia).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 28 6 4 70:30 90
2 SSC Napoli 38 24 7 7 74:36 79
3 Atalanta Bergamo 38 20 9 9 77:46 69
4 Inter Mediolan 38 20 9 9 57:33 69
5 AC Milan 38 19 11 8 55:36 68
6 AS Roma 38 18 12 8 66:48 66
7 Torino FC 38 16 15 7 52:37 63
8 Lazio Rzym 38 17 8 13 56:46 59
9 Sampdoria Genua 38 15 8 15 60:51 53
10 Bologna FC 38 11 11 16 48:56 44
11 US Sassuolo 38 9 16 13 53:60 43
12 Udinese Calcio 38 11 10 17 39:53 43
13 SPAL 38 11 9 18 44:56 42
14 ACF Fiorentina 38 8 17 13 47:45 41
15 Cagliari Calcio 38 10 11 17 36:54 41
16 Parma Calcio 1913 38 10 11 17 41:61 41
17 Genoa CFC 38 8 14 16 39:57 38
18 Empoli FC 38 10 8 20 51:70 38
19 Frosinone Calcio 38 5 10 23 29:69 25
20 Chievo Werona 38 2 14 22 25:75 20
Komentarze (4)
Qriss
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie licza sie kompletnie z taką gra to ciężko o lige europy będą mieć 
avatar
Sopels13
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Trzy gole w meczu Piątka...sugerowanie kłamstwa byle tylko otworzyć artykuł...powinno być trzy gole w meczu Milanu... 
avatar
Nowy Szeryf w mieście
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Piątek się skończył. Dzisiaj mamy już wtorek. 
avatar
Dariusz Brod
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A jak zagrali nasi podopieczni w Napolilii bo Piateczek to ostatnio juz baloniczek cos malo pompuje