1. FC Union Berlin z Rafałem Gikiewiczem w składzie w Bundeslidze! VfB Stuttgart spadł z ligi

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz

Nie padły gole w rewanżowym meczu barażowym Unionu Berlin z VfB Stuttgart, którego stawką była gra w Bundeslidze w sezonie 2019/20. W 1. spotkaniu padł remis 2:2 i w najwyższej klasie w kolejnym sezonie po raz pierwszy w historii zagra Union.

W I starciu barażowym padły cztery gole. Z remisu 2:2 bardziej zadowoleni byli gracze Unionu Berlin, którzy stanęli przed historyczną szansą awansu do Bundesligi.

Gracze ze stolicy Niemiec byli jednak świadomi, że w rewanżu czeka ich trudna przeprawa. VfB ruszył do ataku od pierwszej minuty. Na początku kilka razy zakotłowało się pod bramką Rafała Gikiewicza. Polak udowodnił, że w sezonie był najlepszym golkiperem 2. Bundesligi.

W 9. minucie piłka trafiła nawet do bramki gospodarzy. Z rzutu wolnego gola zdobył Chadrac Akolo. Arbiter trafienia jednak nie uznał, ponieważ interwencję Polakowi utrudniał stojący na spalonym Nicolas Gonzalez. Union odpowiedział po kwadransie, kiedy niecelnie strzelił Robert Zulj.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Lipiński: Gala Ekstraklasy była dla mnie trochę śmieszna. To było dogadzanie Piastowi za wszelką cenę

W kolejnych minutach kibice obecni na trybunach obserwowali niewiele spięć. Groźnie pod bramką Gikiewicza zrobiło się w 29. minucie. Polak dobrze się jednak ustawił i obronił sprytny strzał głową Anastasiosa Donisa. Chwilę przed przerwą Polak na rzut rożny sparował mocne uderzenie sprzed pola karnego Stevena Zubera.

Czytaj także: Robert Lewandowski jest niemożliwy. Czwarty sezon z rzędu z przynajmniej 40 golami dla Bayernu Monachium

Po zmianie stron uaktywnili się gospodarze, którym bezbramkowy remis dawał awans. W 64. minucie Union był o krok od objęcia prowadzenia. Strzał Suleimana Abdullahiego zatrzymał się na słupku. Kilkadziesiąt sekund później zawodnik z Berlina powtórzył swój wyczyn. Abdullahi biegł z piłką, ale przewrócił się. Zdołał jednak oddać strzał, który ponownie trafił w prawy słupek.

VfB w 2. połowie niezbyt często stwarzał zagrożenie pod bramką Gikiewicza. W 70. minucie próba Ozana Kabaka minęła cel. Najlepszą okazję na zdobycie gola zmarnował Benjamin Pavard minutę przed końcem regulaminowego czasu. Uderzenie Francuza świetnie obronił Polak.

Sędzia do drugiej odsłony doliczył pięć minut. Goście szukali gola na miarę utrzymania. Nie udało im się to i Union po raz pierwszy w historii awansował do Bundesligi!

Czytaj także: Oszuści wykorzystują wizerunek Lewandowskiego! Uważajcie na takie artykuły

1.FC Union Berlin - VfB Stuttgart 0:0

1.FC Union Berlin: Rafał Gikiewicz - Julian Ryerson, Marvin Friedrich, Florian Huebner, Ken Reichel - Grischa Proemel, Manuel Schmiedebach, Robert Zulj (90+3' Michael Parensen) - Suleiman Abdullahi (82' Akaki Gogia), Sebastian Andersson, Marcel Hartel (65' Joshua Mees).

VfB Stuttgart: Ron-Robert Zieler - Benjamin Pavard, Ozan Kabak, Holger Badstuber, Dennis Aogo - Santiago Ascacibar, Christian Gentner - Anastasios Donis (60' Daniel Didavi), Chadrac Akolo, Steven Zuber (69' Gonzalo Castro) - Nicolas Gonzalez (46' Mario Gomez).

Żółte kartki: Schmiedebach, Friedrich (Union) oraz Gentner (VfB).

Sędzia: Christian Dingert.

W pierwszym meczu: 2:2.

1.FC Union Berlin awansował do Bundesligi.

Komentarze (3)
avatar
Olej73
28.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie :) 
avatar
Slayu
27.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zieler, Pavard, Badstuber, Aogo, Gentner, Dionis, Didavi, Zuber, Castro, Gomez... jakim cudem oni spadli :O ? 
avatar
kibic1900
27.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Giki! brawo :)