[tag=46481]
Reprezentacja Polski U-20[/tag] przegrała w 1/8 finału mistrzostw świata z Włochami (0:1, TUTAJ przeczytasz relację >>) i odpadła z turnieju rozgrywanego w naszym kraju. Biało-czerwoni - zdaniem wielu obserwatorów - zagrali najlepszy mecz podczas imprezy, ale uznali wyższość bardziej doświadczonych i ogranych piłkarzy ze słonecznej Italii.
Bramkarz kadry Polski i jednocześnie Legia Warszawa - Radosław Majecki - nie ukrywał rozczarowania po odpadnięciu z turnieju. - Przegraliśmy niesprawiedliwie - powiedział przed kamerą TVP. - Graliśmy dobrze, momentami nawet bardzo. Mimo to nie udało się zdobyć bramki. A bez goli nie można wygrać spotkania.
Majecki nie ukrywał, że Włosi zdominowali nas boiskowym ograniem i doświadczeniem. - To cwaniaki - stwierdził. - Potrafią przytrzymać piłkę, zagrać na czas, opanować sytuację. Tym dzisiaj wygrali.
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Reprezentacja Polski krytykowana za styl. Mateusz Klich: Nie da się zadowolić wszystkich
Spotkanie w Gdyni zgromadziło na trybunach ponad 10 tysięcy widzów, co jak na rangę MŚ (do lat 20!), to świetny wynik. - Chcemy podziękować fanom - powiedział Majecki. - Naprawdę super nas dopingowali w każdym meczu i bardzo nam pomogli. To zaszczyt grać przed taką publicznością. Zresztą, naprawdę świetnie, że taki turniej odbywa się w Polsce. Dla nas, młodych zawodników jeszcze, to okazja do zebrania cennego doświadczenia. To zaprocentuje w przyszłości.
Włosi zagrają w 1/4 finału MŚ. Polacy pożegnali się już z turniejem.