Diego Costa oskarżony o oszustwa podatkowe

Zwrot ws. gwałtu Neymara. Adwokat wycofał się z reprezentowania rzekomej ofiary

Diego Costa otrzymał we wtorek niezbyt dobre wiadomości. Prokurator z Madrytu poinformował go, że przy okazji przenosin do Chelsea nie zadeklarował 1,4 miliona euro dochodu za prawa do wizerunku.

Miało to miejsce w 2014 roku, wówczas jego transfer do Chelsea kosztował 32 miliony funtów. Hiszpan spędził tam trzy i pół sezonu, a następnie wrócił do swojego byłego klubu, czyli Atletico Madryt.

Czytaj też: 
-> Oficjalnie: Luka Jović piłkarzem Realu Madryt!
-> Szykują się zmiany w ataku AC Milan. Andre Silva dołączy do Krzysztofa Piątka

Razem z Chelsea Diego Costa zdobył dwa mistrzostwa Anglii. Choć urodził się w Brazylii, reprezentuje barwy Hiszpanii. W jej szeregach wystąpił w 24 spotkaniach, strzelając przy tym dziesięć bramek.

Co ciekawe, we wtorek swój wyrok w podobnej sprawie usłyszał Adriano Correia, były zawodnik Barcelony i Sevilli. Piłkarz został przyłapany na oszustwach podatkowych w 2011 i 2012 roku, narażając Skarb Państwa na stratę blisko 650 tysięcy euro.
Skazano go na 14 miesięcy więzienia i otrzymał milion euro kary finansowej. Zgodnie z prawem nie straci wolności. Było to jego pierwsze wykroczenie, w Hiszpanii nie egzekwuje się w takim przypadku wyroków krótszych niż dwa lata.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Trwa zgrupowanie przed meczami el. Euro 2020. "Strata punków w Macedonii będzie kompromitacją"