W sobotę w meczu ostatniej kolejki Ekstraligi kobiet Górnik Łęczna pokonał Medyka Konin (2:0) i drugi raz z rzędu wywalczył mistrzostwo Polski. Spotkanie na stadionie w Łęcznej obserwowało kilkuset kibiców, wśród nich był prezes PZPN, Zbigniew Boniek.
Eurodeputowana Wiosny, Sylwia Spurek, przy okazji tego meczu rozpętała prawdziwą burzę w mediach społecznościowych pisząc, że piłka nożna w wydaniu kobiet wciąż musi walczyć ze stereotypami. Według Spurek, niedopuszczalna jest sytuacja, w której zawodniczki zarabiają wielokrotnie mniej niż zawodnicy.
"Kobiecy futbol nadal musi walczyć ze stereotypami, a piłkarki zarabiają wielokrotnie mniej niż piłkarze. Czas to zmienić" - zapowiedziała w swoim tweecie działaczka Wiosny.
Kobiecy futbol nadal musi walczyć ze stereotypami, a piłkarki zarabiają wielokrotnie mniej niż piłkarze. Czas to zmienić. Dziś walka o mistrzostwo Polski w futbolu kobiecym pomiędzy Górnikiem Łęczna na Medykiem Konin - kibicuję Wielkopolankom!https://t.co/0wVjGGUiJB pic.twitter.com/JH0YUGn48c
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) 7 czerwca 2019
Wpis Spurek wywołał lawinę komentarzy internautów. Jednym z pierwszych, który zabrał głos w sprawie był dziennikarz Tomasz Lis. "Ale tyle co Ronaldo czy tyle co Messi? Ustawowo to trzeba załatwić. (...) Żadna (ujma - przyp. red.), jak tylko ściągnie na trybuny tylu widzów, da klubom tylu sponsorów oraz zapewni telewizjom takie same dochody z transmisji" - skomentował redaktor naczelny "Newsweek Polska".
ZOBACZ: Marek Wawrzynowski: Styl Jerzego Brzęczka to chaos i przypadek (felieton) >>
Zdaniem większości internautów, w przypadku płac w futbolu nie ma mowy o dyskryminacji. "Proszę o walkę o zarobki modeli, którzy zarabiają wielokrotnie mniej niż modelki" - zwrócił się do eurodeputowanej jeden z twitterowiczów.
Pomysł Spurek nie jest jednak wcale nowością. Identyczne warunki wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet - przynajmniej w zespole narodowym - obowiązują w Norwegii i Nowej Zelandii.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Kamil Glik krytycznie o grze reprezentacji. "Kolejne spotkanie zaczynamy bardzo słabo"