Liga Narodów UEFA: Anglia na trzecim miejscu, triumf Synów Albionu po karnych

PAP/EPA / FERNANDO VELUDO / Na zdjęciu: Ricardo Rodriguez (z lewej) oraz Trent Alexander-Arnold
PAP/EPA / FERNANDO VELUDO / Na zdjęciu: Ricardo Rodriguez (z lewej) oraz Trent Alexander-Arnold

Reprezentacja Anglii z brązowym medalem piłkarskiej Ligi Narodów. W meczu o trzecie miejsce w portugalskim Guimaraes ekipa Garetha Southgate'a wygrała po rzutach karnych ze Szwajcarią.

UEFA zwykle rezygnuje z rozgrywania "finałów pocieszenia". W Lidze Mistrzów, Lidze Europy czy mistrzostwach Europy jedynym meczem rozgrywanym po półfinałach jest spotkanie o końcowe trofeum. Jednak w przypadku Ligi Narodów gra toczyła się przede wszystkim o 3,5 miliona euro, bo tyle przeznaczono dla brązowego medalisty pierwszej edycji cyklu.

Cristiano Ronaldo. Historia niespełnionych finałów

Obie drużyny przegrały swoje półfinałowe spotkania 1:3. Szwajcarzy ulegli Portugalczykom, zaś Anglicy Holendrom. Sęk w tym, że ci pierwsi rozgrywali swoje spotkanie w środę i zakończyli je w 90 minutach. Synowie Albionu z kolei w czwartkowy wieczór musieli walczyć jeszcze w dogrywce.

Ale to oni lepiej rozpoczęli mecz i wykazywali więcej ochoty do zdobycia bramki. Już w drugiej minucie Harry Kane wymienił sobie piłkę z partnerem i usiłował przelobować Yanna Sommera. Napastnik Tottenhamu trafił jednak w poprzeczkę. Helweci usiłowali odpowiedzieć, lecz ich próby zwykle albo były blokowane, albo, jak ta Remo Freulera, leciała prosto w Jordana Pickforda.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Kamil Glik krytycznie o grze reprezentacji. "Kolejne spotkanie zaczynamy bardzo słabo"

Później tempo gry nieco siadło. Być może dlatego, że obie drużyny grały w pełnym słońcu, choć po pierwsze na stadionie w Guimaraes nie było bardzo gorąco, bo w chwili rozpoczęcia meczu temperatura wynosiła 19 stopni, a po drugie - wielu z tych, których oglądaliśmy na boisku, występuje przecież w Premier League, gdzie mecze odbywają się w ciągu dnia.

Tak czy inaczej przed przerwą jeszcze dwa razy kibicom mogło podskoczyć ciśnienie. Na zakończenie drugiego kwadransa bardzo dobre podanie z prawej strony otrzymał Raheem Sterling, lecz nie sięgnął piłki zagranej do niego na ósmy metr. Kilka minut później Trent Alexander-Arnold dośrodkowywał piłkę z prawego skrzydła prosto na głowę Dele Allego, ale po raz kolejny zabrakło celności.

Dziesięć minut po zmianie stron w pole karne centrował Danny Rose, a jeden z obrońców zmienił lot piłki tak, że gdyby Sommer nie sparował jej na słupek, ta wpadłaby do szwajcarskiej bramki. A już kilkadziesiąt sekund później zatrudniony do pracy po drugiej stronie był Pickford do strzału Granita Xhaki. Nadal jednak po obu stronach tablicy wyników był bezbramkowy remis.

Zanosiło się na to, że emocje w niedzielne popołudnie przedłużą się o pół godziny dogrywki, choć w 83. minucie Anglicy zdobyli gola, lecz po chwili został on anulowany po analizie VAR. Piłka po uderzeniu głową Allego trafiła w poprzeczkę, ale przy dobitce Wilsona Sommer nie miał już szans. Jednak w ocenie sędziego Anglik przy walce o pozycję faulował rywala. Dalej więc było 0:0 i do dogrywki jednak doszło.

Cały czas optyczną przewagę miał zespół Southgate’a, który nie ustawał w atakowaniu. Kolejną szansę, by trafić do siatki głową miał Alli w 99. minucie, lecz po raz kolejny Sommer nie dał się pokonać. Z kolei w 116. minucie po faulu Xhaki Sterling podszedł do rzutu wolnego bitego kilka metrów od pola karnego i... trafił w słupek. Nie było dane Synom Albionu strzelić z gry w tym meczu.

Długo też emocje trwały w rzutach karnych, bo w pierwszych pięciu seriach nie pomylił się nikt, nawet Jordan Pickford, który postanowił sam podejść do wapna jako piąty. Dopiero w szóstej serii Josip Drmić uderzył w lewą stronę, czyli właśnie tam, gdzie rzucił się Pickford. Tym sposobem Anglia wywalczyła trzecie miejsce w Lidze Narodów.

Szwajcaria - Anglia k. 5:6, dogr. 0:0

Rzuty karne:
0:1 - Harry Maguire
1:1 - Steven Zuber
1:2 - Ross Barkley
2:2 - Granit Xhaka
2:3 - Calum Wilson
3:3 - Manuel Akandji
3:4 - Raheem Sterling
4:4 - Kevin Mbabu
4:5 - Jordan Pickford
5:5 - Fabian Schar
5:6 - Eric Dier
X - Josip Drmić (Pickford obronił)

Składy:

Szwajcaria: Yann Sommer - Fabian Schar, Manuel Akandji, Nico Elvedi - Kevin Mbabu, Granit Xhaka, Remo Freuler, Ricardo Rodriguez (87’ Josip Drmić) - Xherdan Shaquiri (63' Steven Zuber), Edmilson Fernandes (60' Denis Zakaria) - Haris Seferović

Anglia: Jordan Pickford - Trent Alexander-Arnold, Joe Gomez, Harry Maguire, Danny Rose (70' Kyle Walker) - Eric Dier, Fabian Delph (106’ Ross Barkley) - Jesse Lingard (106’ Jadon Sancho), Dele Alli, Raheem Sterling - Harry Kane (75’ Calum Wilson)

Sędziował: Ovdiu Hategan (Rumunia)

Żółte kartki: Xhaka (Szwajcaria) - Rose, Lingard (Anglia)

Komentarze (1)
avatar
Dominik Grześkowiak
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwszy medal Anglików od czasów Euro '96.