- Na razie trenera Brzęczka bronią tylko wyniki, ale ja chciałbym w końcu zobaczyć dobrze grającą reprezentację. Na to się jednak nie zanosi - mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową Andrzej Iwan, były reprezentant Polski, a dzisiaj ekspert piłkarski.
Jego zdaniem taktyka na Macedonię Północną z jednym napastnikiem to było "za duże kunktatorstwo". Wypomina Jerzemu Brzęczkowi, że mając do dyspozycji Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika zdecydował się na grę tylko Lewandowskim od pierwszej minuty. Piątek wszedł po przerwie i strzelił gola, a Milik w ogóle nie pojawił się na boisku.
- Pierwsza połowa była dramatyczna. Przy takiej grze nie potrzebuję żadnych środków, aby zasnąć, choć może nie do końca, bo człowiek jak jest mocno czymś zdenerwowany, to nie usypia. Lewandowski w pomeczowych wypowiedziach dał do zrozumienia, że co jest nie tak. Także zachowanie Kamila Grosiciego, gdy był zmieniany, o tym świadczy. To była jakaś forma dezaprobaty wobec poczynań selekcjonera - dodał Andrzej Iwan w rozmowie z PAP.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Fabiański wie, co jest głównym problemem kadry. "Musimy być bardziej regularni"
Mecz Polska - Izrael odbędzie się w poniedziałek 10 czerwca o godzinie 20:45. Polacy po trzech kolejkach mają komplet punktów na koncie (zwycięstwa nad Austrią 1:0, Łotwą 2:0 i Macedonią Północną 1:0). Z kolei Izrael wywalczył siedem punktów. W piątek ograł na wyjeździe Łotwę 3:0.
Polacy w meczu z Izraelem wystąpią w specjalnych koszulkach, które będą podzielone na dwa pasy: na czerwonym będzie godło Polski, a na białym logo sponsora technicznego reprezentacji. Rękawy będą białe. Z kolei z tyłu koszulki, na wysokości karku, znajdzie się grafika nawiązująca do stulecia istnienia Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Macedonia Północna - Polska. Robert Lewandowski odcięty od podań - nie po raz pierwszy
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Polska - Izrael. Artur Wichniarek: Piątek musi grać od początku