Mistrzostwa Europy U-21. Włochy - Polska. Luigi Di Biagio: Polacy potrafią zranić
- Wbrew temu, co niektórzy mówią, to będzie bardzo trudny mecz. Polacy świetnie bronią, ale też potrafią zranić - powiedział podczas oficjalnej konferencji prasowej przed meczem Włochy - Polska na Euro U-21 Luigi Di Biagio, selekcjoner gospodarzy.
PAP/EPA
/ ALESSIO MARINI
/ Na zdjęciu: Luigi Di Biagio
Reprezentacja Polski do lat 21[/tag] w środę o godzinie 21:00 rozegra w Bolonii swój drugi mecz w ramach młodzieżowych mistrzostw Europy. Początek zmagań podopieczni Czesława Michniewicza mieli świetny, ograli w Reggio Emilia Belgów 3:2 (1:1). Drugie starcie będzie jednak o wiele większym wyzwaniem, Biało-Czerwoni zmierzą się z faworyzowanymi gospodarzami, Włochami. Italia swój pierwszy mecz na mistrzostwach również wygrała, w Bolonii pokonała Hiszpanię 3:1 (1:1).
Mistrzostwa Europy U-21. Szymon Żurkowski. Bohater, który chciał rzucić piłkę
- Przeciwko Polsce oczekuję innego meczu, niż przeciwko Hiszpanii. Polacy przede wszystkim świetnie grają w obronie, ale potrafią też zranić rywala, co udowodnili w meczu z Belgią. To będzie inny mecz, więc w naszym składzie dojdzie do zmian. Najprawdopodobniej będą one dotyczyć czterech-pięciu zawodników - powiedział podczas oficjalnej konferencji prasowej przed meczem Włochy - Polska na Euro U-21 Luigi Di Biagio, selekcjoner gospodarzy.
Włoskie media donosiły po meczu z Hiszpanią, że niektórzy zawodnicy narzekali na niewielkie kłopoty zdrowotne. Chodzi między innymi o Federico Chiesę, Nicolo Zaniolo oraz Arturo Calabresiego. Włoski selekcjoner przyznał, że decydujący w kontekście ich środowego występu okaże się ostatni, przedmeczowy trening.
ZOBACZ WIDEO: Niezręczne pytanie o przyszłość Roberta Kubicy. Obok siedział sponsor- Niektórzy uważają, że ten mecz będzie dla nas łatwy. Nie, to będą dla nas bardzo trudne zawody. Musimy zagrać na bardzo wysokiej intensywności, dokładnie tak samo, jak przeciwko Hiszpanii - dodał Di Biagio.
Niedzielny mecz Włochów z Hiszpanami we włoskiej telewizji śledziło na żywo sześć milionów widzów. To więcej, niż ostatni mecz dorosłej reprezentacji. - Odczuwamy zewsząd wiele entuzjazmu, ludzie nas kochają. Na stadionie w niedzielę była znakomita atmosfera. Musimy to kontynuować - powiedział włoski trener.
Michel Platini wcale nie został aresztowany. Nowe kulisy zatrzymania
Mecz Włochy - Polska w środę o godzinie 21:00. Transmisja w TVP 1.
