Neymar nie jest zadowolony z gry w Paris Saint-Germain, co coraz jaśniej daje do zrozumienia, a prezes mistrzów Francji Nasser Al-Khelaifi nie zamierza go na siłę zatrzymywać, ponieważ ma już dość zachowania Brazylijczyka. Jego odejście z Francji jest więc bardzo prawdopodobne.
Zagraniczne media praktycznie każdego dnia spekulują na temat przyszłości Neymara. Przymierzany jest nie tylko do Barcelony, ale również do Realu Madryt, który marzy o pozyskaniu 27-letniego napastnika.
Zobacz również: Javi Hernandez zdegradowany do rezerw Cracovii. Hiszpan idzie śladem Miroslava Covilo
Według informacji "UOL Esporte" rosną jednak szanse na powrót do Katalonii. Barcelona jest gotowa złożyć ofertę transferową, ale stawia kilka warunków zawodnikowi.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Dorota Banaszczyk o Annie Lewandowskiej: Nigdy nie chciałam w nią uderzać. Uprawiamy inne dyscypliny
[/color]
Przede wszystkim Neymar musiałby zgodzić się na obniżenie swoich zarobków. Ponadto ma wycofać się z procesu przeciwko Barcelonie o zaległe niespełna 30 milionów premii, które miał otrzymać za przedłużenie kontraktu z Barceloną w 2016 roku. Ponieważ rok później odszedł z klubu, to zarząd nie wypłacił mu drugiej połowy uzgodnionej premii. W tej sprawie cały czas toczy się postępowanie sądowe.
Barcelona oczekuje również od Neymara publicznego wystąpienia, w którym miałby zdradzić swoje plany i wyrazić chęć powrotu do klubu. "UOL Esporte" twierdzi, że zawodnik jest w stanie zgodzić się na wszystkie warunki, aby móc odejść z PSG i znów reprezentować barwy mistrzów Hiszpanii.
Zobacz również: Mistrzostwa Europy U-21: Hiszpania - Polska. Dani Ceballos. Miało go tu nie być
Można się więc spodziewać, że w najbliższym czasie mogą rozpocząć się negocjacje transferowe. Według nieoficjalnych informacji paryżanie chcą za Neymara aż 300 mln euro. Barcelona w ramach części rozliczenia planuje zaoferować oddanie Philippe Coutinho, który w minionym sezonie rozczarowywał.